Dzisiaj poruszymy nieco kontrowersyjny, ale za to bardzo ważny z praktycznego punku widzenia temat wiatrów, gazów pokarmowych lub bębnicy – różnie zwie się tę dolegliwość. Wzdecia oraz nadmierne wydalanie gazów wynikają z gromadzenia gazów w przewodzie pokarmowym. Ilość oraz jakość gazow zależą od wielu czynników, m.in. od ilości powietrza połkniętego podczas jedzenia (z każdym kęsem połykamy około 2–3 ml powietrza), rodzaju posiłków i stopnia strawienia pokarmów.
Gazy są naturalnie obecne w tak zwanym świetle jelita. Pochodzą z dwóch głównych źródel: pierwsze to także powietrze polykane podczas spożywania posiłków czy może podczas mowienia, a drugie – produkty fermentacji jelitowej, zachodzącej głównie w jelicie grubym. Przyczyny wzdęć powinny być też różne – najczęstsza może być polykanie powietrza. To także tzw. aerofagia, która wiąże sie ze nadto pospiesznym jedzeniem albo połykaniem powietrza w trakcie szybkiego mówienia. Spowodowane poprzez nią wzdęcia dotyczą w większości przypadków osób znerwicowanych. Charakterystyczne dla tej dolegliwości może być zwiększanie sie obwodu brzucha w miarę upływu dnia. Musisz znaleźć czas na spokojne zjedzenie każdego posiłku. W trakcie jedzenia nie oglądaj telewizji oraz nie prowadź ożywionych dyskusji. Każdy kęs starannie przeżuwaj, unikaj picia gazowanych napojów. Duża ilość gazow jelitowych może być też spowodowana dietą – sprzyjają im naturalnie potrawy zawierające groch, kapustę, fasolę, często picie napojow gazowanych, pewną role może również odgrywać jedzenie w pośpiechu, któremu towarzyszy niezauważalne połykanie powietrza. Skoro problemowi towarzyszą odmienne objawy, takie jak bóle brzucha, biegunki, zaparcia, gorączka warto odwiedzić lekarza. Gazy powinny być też rownież spowodowane nietolerancją laktozy, a także, rzadko innymi chorobami. Jogurty poprzez poprawę składu flory bakteryjnej też powinny pomóc, jednakże czasem pogarszają kłopot – to także kwestia indywidualna. Dolegliwości czasem, ale niestety nie zawsze łagodzą środki leczenia takie jak espumisan, gastrosil, odpowiednia dieta, spokojne jedzenie, wg niektórych rownież kminek. Podczas spożywania posilków „w biegu”, łapczywego jedzenia, połykamy duże ilości gazów. Sekcja pokarmow (np. cebula, rośliny strączkowe, u niektórych osób świeże owoce bogate we fruktozę albo słodkie mleko) powodują nadmierną fermentację oraz produkcję gazów. Gazy pochodzące z metabolizmu bakteryjnego maja bardziej zróżnicowany skład. Są to, bezwonne, dwutlenek węgla, metan oraz wodor, czy może – nadające specyficzną woń – siarkowodór i odmienne pochodne siarkowe. Ilość oraz rodzaj gazów pochodzących z fermentacji zależą od rodzaju spożywanych pokarmów, skladu flory jelitowej i sprawności pasażu jelitowego. Wytwarzaniu nadto dużej ilości dwutlenku węgla w jelitach towarzyszy czeste odbijanie się tzw. czystego powietrza. Dzieje się tak wtedy, kiedy wszystkie posiłki są bogate w białko oraz tłuszcz zwierzęcy. Wówczas kwas solny oraz kwasy tłuszczowe nie są w stanie zrównoważyć ilości wodorowęglanów zawartych w soku trzustkowym oraz żółci. Ogranicz spożycie białka oraz tłuszczów. Skoro więc już jesz posiłek bogaty w białko zwierzęce (np. mięso), zmniejsz ilość bialka roślinnego (np. warzywa strączkowe) oraz odwrotnie. Pij dużo wody mineralnej niegazowanej, by rozrzedzić treść pokarmową. Jedz mniej, a częściej. Wzdęcia, czyli inaczej bębnice, gazy badź wiatry to także objaw choroby, ktory związany może być z nadmierną ilością gazów w jelitach, co powoduje wzrost objetości brzucha. Wylicza się, iż na tą choroba cierpi od 10 do 30% populacji, dużo częściej kobiety aniżeli mężczyźni. Nadzwyczaj często wzdęcia zauważa się u kobiet w czasie miesiaczki, jednakże głównie zwiazane sa ze stosowaną dietą. Do zwiększenia produkcji gazów jelitowych przyczynia się również obecność niewchłanianych albo nietrawionych składników pokarmowych (np. błonnika, celulozy, sorbitolu), zwiększenie ilości cześciowo wchlanianych substancji (np. laktozy, cukru mlecznego) albo cukrow prostych (np. fruktozy). Inną przyczyną może być niedobór enzymow trawiennych, ponieważ obecność niestrawionych pokarmów nasila powstawanie gazów.
Jak twierdzą naukowcy objetość gazu w jelicie wynosi zwykle 200 ml, a łączna dobowa objętość wydalanych wiatrow wynosi do 600 ml. Zdrowy człek wydala gazy (pot. „wiatry”) od kilkunastu do 25 razy na dobę. Organizm wytwarza znacznie więcej gazów jelitowych, jeśli jemy w pośpiechu, połykamy duże kęsy oraz pijemy podczas posiłku. Jak twierdzą specjaliści, niektóre osoby mają dziedziczną skłonność do wiekszej produkcji gazów. Może to także być też skutek specyficznej budowy jelit bądź również niektórych schorzeń przewodu pokarmowego – pasożytów, zapalenia uchylków jelit albo nietolerancji laktozy, czyli cukru mlecznego. Ale najcześciej dolegliwości wynikają z błedów żywieniowych. Nadmierne wytwarzanie gazów wiąże się z niestrawnością oraz wzdęciami. Ustalenie przyczyny nie może być proste. Jeśli w parę godzin po posilku boli cię brzuch albo masz skurcze jelit, musisz iść do lekarza. Z reguly zleca on ogólną analizę krwi, posiew kału i usg. jamy brzusznej. Wyniki pozwalają mu stwierdzić, czy może przewod pokarmowy może być zdrowy oraz czy może nie zagnieździly się w nim pasożyty. Jeśli badania nie potwierdzą choroby, trzeba zmienić sposób odżywiania, ale przede wszystkim unikać pewnych pokarmów. Istnieje dużo potencjalnych przyczyn wzdecia brzucha. Jedne – jak łatwo się domyślić – są trywialne oraz niegroźne, odmienne powinny wiązać się z poważną choroba. Ważne jest, by zastanowić się, czy może objawy związane ze wzdęciem są nowe oraz dokuczliwe (np. ból oraz niestrawność), czy może również narastały stopniowo, może w okresie zmiany istotnych okoliczności życiowych, takiej jak zmniejszenie ilości ruchu, „pocieszanie sie” jedzeniem (tzw. comfort eating – np. tabliczka czekolady po stresującej rozmowie telefonicznej), kryzys rodzinny, żałoba. Kolejną przyczyną flatulencji może być nadmierny rozrost flory bakteryjnej (występujący m.in. w zaburzeniach perystaltyki, zaburzeniach w przechodzeniu treści jelitowej, przeroście bakteryjnym, np. po antybiotykoterapii). Najcześciej pacjenci mylnie interpretują wzdęcie oraz przypisują jego powstawanie gazom (zobacz: Wzdęcie). Zbyt trudno może być jednoznacznie zweryfikować ilość oddawanych gazów, chociaż dobrą orientację daje odniesienie do ilości wiatrów oddawanych w okresie poprzedzającym wystąpienie wrażenia obfitych gazów. Zwykle nie posiada potrzeby wykonywania badań, o ile nie dołączą się odmienne objawy sugerujące chorobę organiczną przewodu pokarmowego. Do gazotwórczych składników potraw należa m.in. cukry z rodziny oligosacharydów, laktoza, niektore rozpuszczalne włókna oraz skrobia. Oligosacharydy znajdują się glównie w fasoli, brokułach, brukselce, kapuście, kalafiorach, suchym grochu oraz soczewicy. Nie są dokładnie trawione, bo ludziom brakuje enzymu (alfa-galaktozydazy) koniecznego do całkowitego ich rozpadu. Zwiększają zatem produkcję gazów (fasola także dwunastokrotnie) w jelicie grubym. Wzdęcia powinny być też również spowodowane zaburzeniami czynnościowymi, tzn. niewynikającymi z zaburzeń organicznych (np. zapalenia) oraz biochemicznych; sekcja osob podaje występowanie tego objawu w sytuacjach stresowych. Warto jednakże pokreślić, że klopot gazów może być często mylnie interpretowany poprzez pacjentow, a lekarze nie rozumiejacy związku zgłaszanych dolegliwości z gazami zalecają całą gamę skomplikowanych oraz kosztownych badań albo zalecają różnorodne środki leczenia o wątpliwej skuteczności. Laktoza, czyli cukier zawarty w mleku oraz jego przetworach, może aż ośmiokrotnie zwiększyć wytwarzanie gazów. Dzieje sie tak, kiedy organizm nie posiada dostatecznie dużo własnego enzymu laktazy potrzebnego do strawienia tego cukru. Nietolerancję laktozy można wykryć, wykonujac testy alergiczne albo badania krwi. Najprostszym sposobem rozpoznania tej dolegliwości może być odstawienie na co najmniej dwa tygodnie wszystkich produktów mlecznych. Wyjątek stanowia w tym miejscu jogurty naturalne, bo są wstepnie przetrawione poprzez bakterie używane do ich produkcji. Enzym laktazy można również przyjmować w tabletkach po uzgodnieniu dawki z lekarzem. Włókna rozpuszczalne, jak te w otrębach (beta-glukany) oraz w jablkach (pektyny), powinny przechodzić do jelita grubego strawione jedynie częściowo. W tym miejscu stają się materiałem do produkcji gazów. Z badań przeprowadzonych poprzez amerykańskich naukowców wynika, że wypicie trzech szklanek soku jablkowego dziennie aż czterokrotnie zwiększa ilość gazów w organizmie. Skrobia, która nie zostanie strawiona w żołądku oraz jelicie cienkim, trafia do jelita grubego oraz staje sie pożywką dla bakterii produkujących gazy. Pszenica, owies, kukurydza, ziemniaki, a także chleb czy może makaron powinny być też przyczyna kłopotów. Pod tym względem najbardziej bezpiecznym zbożem może być ryż. Ponieważ objaw ów może być uporczywy, wskazana może być wizyta u lekarza (np. pierwszego kontaktu albo internisty), który po uzupelnieniu wywiadu oraz badaniu fizykalnym zadecyduje o ewentualnej diagnostyce oraz wyda konkretne zalecenia. Diagnostyka, niekiedy rozbudowana, wymuszona naleganiem pacjenta oraz bezradnością lekarza, rzadko prowadzi do ustalenia przyczyny tego objawu, trudnego do obiektywnej oceny. Często może być on elementem zespołu zaburzeń czynnościowych jelit. Warto wiedzieć, że wzdęcia oraz gazy powinny też powstawać pod wpływem witaminy C w tabletkach. Skoro dziennie przyjmujesz ponad 500 mg, ogranicz tę ilość do 200 mg, a w zamian jedz więcej owoców cytrusowych oraz słodkiej papryki. Zawarta w nich witamina C nie powoduje sensacji jelitowych. Ogólne zasady w przypadku tendencji do wzdęć to także regularne spożywanie małych objętościowo posiłków, niezawierającyh składników potencjalnie nasilających problem.