Jak rozwiązać problem z nietrzymaniem moczu? Cóż nie jest to takie łatwe. Można się z tym pogodzić (deal with it…), można brać farmaceutyki i wreszcie można także zdecydować się na operację. Lekarz pomoże w doborze odpowiedniej terapii. Z problemem inkontynencji zmaga sie więc już 3 mln kobiet. Powoduje dyskomfort, ogranicza w życiu społecznym, ale co gorsze, może być też przyczyna depresji albo objawem innej choroby. Specyficzny charakter zaburzenia sprawia, że znaczna sekcja pacjentek ukrywa oznaki oraz samodzielnie walczy z krępującą dolegliwością. Jak zapobiegać oraz jak sobie radzić z NTM? Po 40. roku życia na nietrzymanie moczu (NTM) cierpi 30 proc. pacjentek. Według WHO choroba, na która cierpi minimum 5 procent społeczeństwa, posiada status dolegliwości społecznej. Zgodnie z definicją – dolegliwość społeczna to również schorzenie przewlekłe, szeroko rozpowszechnione w spoleczności, które ogranicza możliwość wykonywania podstawowych zadań życiowych np. pracy, wymaga długiej regularnej opieki lekarskiej, może być zbyt trudno wyleczalne, stanowi kłopot dla calego spoleczeństwa. Klopot nietrzymania moczu pojawia się u kobiet w różnym wieku oraz posiada rożne stopnie nasilenia. Często pojawia się po porodzie (wraz ze zwiotczeniem ścian pochwy) albo u kobiet po okresie menopauzy. Przy kichaniu, kaszlu, intensywnym śmiechu albo wysiłku mocz po prostu wycieka w niekontrolowany sposób, kłopot może pojawiać się rano, gdy osobie cierpiącej ciężko rano zdażyć do łazienki. Szacuje się, że nietrzymanie moczu występuje u 50 proc. kobiet po 60. roku życia. Bo za sprawne funkcjonowanie układu moczowego odpowiada dużo elementów, uszkodzenie jednego z nich może zachwiać pracą pozostałych. Skoro za wyciekanie moczu odpowiada obniżona elastyczność mięśni w obrębie miednicy, można poprawić ich stan poprzez wykonywanie prostych ćwiczeń, tzw. ćwiczeń Kegla. Pozytywne efekty wykonywania tego rodzaju ćwiczeń można zauważyć w stosunkowo krótkim czasie. Jedynie 40 proc. kobiet zauważających (lub podejrzewających) u siebie infekcję miejsc intymnych zglasza to również lekarzowi. Na wszelkie zmiany trzeba od razu reagować, by nie doszlo do powikłań. Kłopot w tym, że dużo z nas nie wie, czy może to wszystko może być w porządku. A jak powinno być? W pierwszej fazie cyklu (przez ok. osiem dni po krwawieniu) większość kobiet odczuwa suchość pochwy. W drugiej fazie (owulacyjnej, do czterech dni) śluz przypomina białko jajka, może być przejrzysty, ciągnie się. W trakcie kolejnych 12 dni gęstnieje, staje się biały, kłaczkowaty. Uwaga: u kobiet, które stosują antykoncepcję hormonalną, wydzielina z pochwy może być taka sama podczas całego cyklu. Kłopot nietrzymania moczu pojawia sie u kobiet w różnym wieku oraz posiada rożne stopnie nasilenia. Czesto pojawia się po porodzie (wraz ze zwiotczeniem ścian pochwy) albo u kobiet po okresie menopauzy. Przy kichaniu, kaszlu, intensywnym śmiechu albo wysiłku mocz po prostu wycieka w niekontrolowany sposob, kłopot może pojawiać się rano, gdy osobie cierpiacej ciężko rano zdążyć do łazienki. Nietrzymanie moczu może być wynikiem niewydolności układu zamykającego pęcherz moczowy oraz objawia się mimowolnym częściowym albo całkowitym wyplywem moczu, szczególnie w trakcie czynności związanych z napinaniem mięśni brzucha. Najważniejszą przyczyna schorzenia są zmiany anatomiczne w macicy, zachodzące w następstwie urazu porodowego. Dodatkowo pogłębiają sie one po okresie przekwitania, gdy następuje osłabienie mięśni dna miednicy.
Jak wiadomo nietrzymanie moczu, na które cierpi prawdopodobnie ponad 200 milionow ludzi w krajach rozwiniętych oraz rozwijajacych się, zaliczane może być poprzez Światową Organizację Zdrowia (WHO) do jednego z podstawowych wyzwań stojących przed medycyną XXI wieku. Szacuje się, ze częstość występowania dolegliwości będzie się zwiększać. Nie może być postrzegane jako niebezpieczna choroba, może być jednakże poważnym problemem oraz posiada znaczacy wpływ na komfort życia. Powoduje odsuwanie chorych od życia zawodowego, społecznego, towarzyskiego, a także rodzinnego. Stwarza ograniczenia w codziennej aktywności oraz poczucie dyskomfortu w zakresie higieny np. przy podnoszeniu przedmiotów, pokonywaniu także niewielkich odległości, chodzeniu po schodach, w transporcie publicznym. Wywierając ogromny wpływ na jakość życia, wiąże się z wieloma aspektami psychicznymi oraz seksualnymi. Jeśli masz nietrzymanie moczu, nie zwlekaj – skonsultuj się z lekarzem w celu ustalenia, co może być przyczyna Twojego problemu oraz jak mu zaradzić. Nie polecamy radzenia sobie z nietrzymaniem moczu domowymi sposobami. W wielu przypadkach dobre rezultaty przynosi leczenia właściwego farmakologiczne, niekiedy konieczne może być wykonanie zabiegu chirurgicznego. Czasem na bieliźnie pojawiają się jednakże upławy, które sygnalizują stan zapalny, w 80 proc. wypadków spowodowany infekcją grzybicza. Skłonność do niej mają panie cierpiące na schorzenia o podlożu hormonalnym, stosujace antykoncepcję hormonalną (odczyn błon śluzowych zmienia się na bardziej zasadowy, co stwarza warunki do namnażania się grzybów), nastolatki, kobiety przed miesiaczka, w ciąży czy może przechodzące klimakterium. Kłopot może być powszechny jednakże dużo kobiet nie ujawnia tego. Choroba wynika ze zwiotczenia mięśni Kegla (mięśni dna miednicy) i ścian pochwy, prowadząc do zmiany konta nachylenia cewki oraz do zaburzenia kontroli nad trzymaniem moczu. Lekarze rozróżniają dwa podstawowe typy tego schorzenia: naglące oraz wysiłkowe. Pierwsze dotyczy na ogół kobiet, które ukończyly 60.-65. rok życia, wysiłkowe nietrzymanie moczu zdarza się wcześniej, tj. w okresie okolomenopauzalnym, a zatem w wieku 45-60 lat. Czasami ta sama osoba cierpi zarówno z powodu wysiłkowego, jak oraz naglacego nietrzymania moczu. Taki stan lekarze nazywają mieszanym. Wysiłkowe nietrzymanie moczu (wnm) występuje, kiedy związanemu z kaszlem albo ciężką praca fizyczną wzrostowi ciśnienia wewnątrz jamy brzusznej towarzyszy mimowolne wyciekanie moczu. Typowe w przypadku wysiłkowego nietrzymania moczu jest: bezwiedna utrata niewielkich jego objętości w trakcie wysiłku bez towarzyszącego uczucia parcia, brak zwiększenia częstości mikcji podczas dnia i niewystepowanie objawów podczas spoczynku nocnego. Czesto osoby, u których pojawiło sie nietrzymanie moczu, bagatelizuja kłopot albo wstydzą się jego na tyle, że ukrywają jego przed najbliższymi oraz swoim lekarzem. Trzeba jednakże pamiętać, że przedłużające się zwlekanie z wizyta u lekarza może prowadzić do pogłębienia się schorzenia odpowiedzialnego za nietrzymanie moczu. Wizyty tej nie należy zatem odkładać. Inkontynencji sprzyjają zatem porody, przewlekłe zaparcia, niedobory hormonalne, ciężka praca fizyczna, otyłość oraz wiek. W grupie podwyższonego ryzyka znajdują się też osoby, które przeszły zabiegi operacyjne ukladu moczowo-plciowego, a również pacjenci z: cukrzyca, zakażeniem układu moczowego, zapaleniem pochwy, udarem mózgu, stwardnieniem rozsianym, kamicą nerkową, chorobą Parkinsona, chorobą Alzheimera czy może zaburzeniami lękowymi. Nietrzymanie moczu polega na jego wypływaniu poprzez cewkę moczową niezależnie od woli kobiety oraz pomimo braku przyczyn chorobowych, np. wady, zapalenia dróg moczowych czy może przetoki powstałej w wyniku interwencji chirurgicznej. Jednym z najczestszych rodzajów może być wysiłkowe nietrzymanie moczu, gdy do jego wypływu dochodzi wskutek nagłego wzrostu ciśnienia w jamie brzusznej. Posiada ono miejsce m.in. podczas kichania, kaszlu, śmiechu, wstawania z krzesła albo podnoszenia czegoś ciężkiego. Wtenczas następuje krótkotrwaly, ale gwałtowny wzrost ciśnienia wewnątrz pęcherza moczowego, przekraczający ciśnienie zamknięcia cewki oraz dochodzi do wyplywu moczu. Można powiedzieć, że pośrednia przyczyna tego zjawiska tkwi m.in. w budowie tkanki łącznej, a dokładnie włókien kolagenu wchodzących w jej skład. U niektórych kobiet są one nieco słabsze. Tkanka łączna to również najważniejszy element m.in. powięzi oraz mięśni, a zatem siłą rzeczy są one mniej wytrzymale. Najczęstsza może być wysiłkowa postać schorzenia. Mocz wycieka wówczas na skutek nieznacznego podwyższenia ciśnienia wewnątrz brzucha, np. w wyniku kichnięcia, kaszlnięcia albo śmiechu. Na nietrzymanie moczu związane z uczuciem naglego parcia na pęcherz cierpi 22 proc. chorych, z kolei objawy mieszane dotyczą 29 proc. pacjentek. Nietrzymanie moczu to rownież choroba jaka pojawia się po ciąży oraz porodzie. Przyczyny nietrzymania moczu leżą po stronie rozluźnienia mieśni dna miednicy, które odpowiadaja m.in. za zamykanie cewki moczowej. Popuszczanie moczu nasila sie również w przypadku kilku ciaż albo urodzenia dziecka powyżej 4kg. Najlepszym sposobem radzenia sobie z ta wstydliwą dolegliwościa są ćwiczenia na nietrzymanie moczu. W trakcie ich wykonywania kobieta wzmacnia mięśnie Kegla odpowiedzialne za przytrzymywanie zwieraczy. Zabiegi operacyjne stosuje sie jedynie bardziej zaawansowanych przypadkach (II oraz III stopień zaawansowania wnm), ale nie może być to również jedyny sposob leczenia, ponieważ także u pacjentek z dużym nasileniem dolegliwości (stopień III) można leczyć nieoperacyjnie – za pomocą pesssara cewkowego. Wybór sposobu leczenia właściwego nieoperacyjny czy może zabiegowy powinien dokonać lekarz wspólnie z pacjentką, poprzez dokładne zrozumienie poprzez chorą metod leczenia wlaściwego nieoperacyjnego oraz operacyjnego, skuteczności terapii oraz ewentualnych powiklań. W postaci mieszanej nietrzymania moczu, gdzie współwystępują objawy wysiłkowego nietrzymania moczu oraz pęcherza nadreaktywnego „mokrego” (nnm) stosuje sie leczenie, jak w wysiłkowym oraz naglącym nm. W zależności, które objawy dominują, od takiego rodzaju terapii sie zaczyna. Lekarz po przeprowadzeniu wywiadu może skierować do lekarza specjalisty – urologa. Bo same objawy nie są wystarczające do postawienia diagnozy, prawdopodobnie zostaną też zlecone specjalistyczne badania, analiza moczu i odmienne testy, wyniki których umożliwią dobór najlepszego sposobu leczenia. Przygotuj się, że lekarz może przeprowadzić badanie fizykalne (urologiczne/ginekologiczne). W zależności od zaawansowania chorobę dzieli się na trzy stopnie: wysiłkowe nietrzymanie moczu (powoduje niekontrolowane popuszczanie moczu, pojawiające się najczęściej przy naglym wysiłku fizycznym), nietrzymanie moczu z parcia tzw. pęcherz nadreaktywny (wyciekanie moczu niezależne od woli) i mieszane nietrzymanie moczu (łaczy elementy pierwszej oraz drugiej formy schorzenia).
Jednak przede wszystkim bywają przypadki, gdy do jego pojawienia się „wystarcza” nieco odmienna budowa tkanki łącznej. Niemniej jednak, określono czynniki sprzyjajace temu schorzeniu, takie jak: liczne oraz cieżkie porody, porody długotrwałe, urodzenie dużego dziecka, wieloletnia ciężka praca fizyczna, uprawianie sportu wymagającego wyjątkowego wysiłku fizycznego, np. podnoszenie cieżarów czy może zapasy, tak ostatnio modne pośród kobiet, i otyłość oraz palenie papierosów. Z nietrzymaniem moczu powinny borykać się także całkiem młode kobiety, zasada może być jednakże taka, że im pacjentka starsza, tym ryzyko wystapienia kłopotów wieksze. Oraz tak np. pośród pań 30-35-letnich mimowolny wyciek moczu zdarza sie mniej więcej u co szóstej kobiety, u 50-latek więc już u co trzeciej, z kolei u pań w mocno podeszłym wieku niemal u co drugiej. Po menopauzie, w wyniku zmniejszenia się ilości estrogenow we krwi, mięśnie stopniowo wiotczeją. Sprzyja to również pojawieniu się nietrzymania moczu albo nasileniu tego problemu. Nie może być to również jednakże najważniejszy powód wystąpienia tej dolegliwości. Kłopot nietrzymania moczu w czasie ciąży oraz po porodzie pojawia się u wielu kobiet, a nasila się podczas kaszlu, śmiechu czy może noszenia dziecka na rękach – może być to rownież tzw. wysiłkowe nietrzymanie moczu. Popuszczanie moczu to rownież wstydliwa oraz przykra dolegliwość, ktora posiada parę przyczyn. Po pierwsze, po porodzie następuje rozluźnienie mięśni dna miednicy (tzw. mięśnie Kegla) i zwiotczenie wiązadeł, podtrzymujących końcowy odcinek układu moczowego oraz płciowego, odpowiadających za zamykanie cewki moczowej. Zaburzona praca owych wiązadeł powoduje wyciekanie moczu, którego kobieta nie może być w stanie kontrolować.Odtwórz wideo Ćwiczenia mięśni Kegla najlepiej rozpocząć w trakcie oddawania moczu, w pozycji siedzącej, a następnie wykonywać je w pozycji stojacej w trakcie codziennych czynności, np. jazdy autobusem czy może spacerowania. Nie zniechęcaj się, skoro początkowo gimnastyka mięśni nie przyniesie oczekiwanych rezultatow. Powrot mięśni do dawnej sprawności wymaga czasu (kilka tygodni) oraz regularności. Dzięki takiej gimnastyce mięśnie Kegla są bardziej elastyczne, co wpływa rownież na osiąganie wiekszej przyjemności seksualnej. Skoro kilkutygodniowe ćwiczenia nie przyniosą spodziewanego rezultatu, powinnaś skontaktować się z lekarzem. Wowczas możliwe może być leczenia właściwego dolegliwości poprzez elektrostymulację mięśni dna macicy. Dzięki zastosowaniu prądu elektrycznego mięśnie są pobudzane do skurczu. Wysiłkowe nietrzymanie moczu po porodzie dotyczy szczególnie kobiet, które urodzily dziecko cięższe niż 4 kg, albo ktore przechodziły kolejna ciążę. Jak wskazują lekarze, nietrzymanie moczu po porodzie może być też również spowodowane użyciem kleszczy w trakcie akcji porodowej czy może wykonaniem późnociągu. Oslabienie mięśni odpowiedzialnych za trzymanie moczu może wynikać ponadto z otyłości i częstych zaparć, jakie towarzyszą kobiecie w okresie ciąży. W wyborze adekwatnej metody leczenia właściwego wnm może być praktyczny podział zaproponowany poprzez Blavais’a, zalecany poprzez Komitet Standaryzacji ICS. W typie II (wg Blaivas’a) czyli tzw. anatomicznym wnm, nietrzymanie moczu może być spowodowane nadmierną ruchomością szyi pecherza oraz cewki, bez dysfunkcji zwieracza cewki. Najskuteczniejszym sposobem operacji, korygującym uszkodzenia anatomiczne, może być podwieszenie pochwy. Typ III (wg Blaivas’a) charakteryzuje się uszkodzeniem zwieracza bez nadmiernego obniżenia szyi pęcherza oraz cewki. Najskuteczniejsza w tym wypadku może być taśma podcewkowa. Wyboru rodzaju taśmy podcewkowej można dokonać w wyniku wykonania badania uroginekologicznego i usg uroginekologicznego. Mięśnie Kegla są rożnie nazywane: mięśnie dna miednicy, miesień łonowo-guziczny, ale zawsze chodzi o ow sam jeden zespół mięśni oraz wiezadeł, które podtrzymują narządy jamy brzusznej. U kobiet są one rozpięte pomiędzy kością łonową a guziczną, otaczając ujście cewki moczowej, pochwy oraz odbytnicy. Dr Arnold Kegel jako pierwszy opisał południowoafrykańskie plemię, którego kobiety, pomimo wielu porodów, miały zwarte krocze oraz udawało im się w tajemniczy sposób uchronić przed niekontrolowanym popuszczaniem moczu. Do zwyczajów plemiennych należało przekazanie wiedzy matki albo teściowej mlodej kobiecie, w jaki sposób należy dbać o swoje krocze po porodzie. Uczyły, w jaki sposob utrzymać prawidłowe napiecie oraz jak kurczyć mięśnie dna miednicy, ktore w czasie porodu mogly ulec uszkodzeniu. Ćwiczenia były realizowane przy użyciu dwoch rozwartych placów, które były trzymane w pochwie w czasie kontrolowanych skurczy. Palce pomagały kontrolować kobiecie, czy może napięciu ulegają właściwe mieśnie, a również czy może kurczą się z właściwą siłą. Pamietajmy, że kłopot osłabionych mięśni Kegla to, wbrew powszechnemu przekonaniu, nie jedynie kłopot kobiet. Mężczyźni też powinni zadbać o sprawność tej grupy mięśni. U mężczyzn mięsień Kegla, to również mięsień polożony dookoła ludzkie kości łonowej oraz prostaty. Nietrzymanie moczu to również jeden z bardziej rozpowszechnionych problemów współczesnego społeczeństwa. Według statystyk dotyka on ok. 10 – 15% każdego spoleczeństwa, co w polskich realiach stanowi około 4 milionów osob, w większości kobiet. Na choroba tą narażeni są oni wszyscy – bez względu na wiek oraz płeć. Grupy szczególnie narażone to: kobiety po porodach oraz w okresie menopauzalnym i osoby w podeszłym wieku. Kiedy mięśnie sa mocne, są również bardzo dobrze napięte oraz podtrzymują narządy we wlaściwym polożeniu. Gdy natomiast są nadto słabe, zwiotczałe – wtenczas zaczynają się kłopoty. Jako pierwszy znaczenie aktywności mięśni dna miednicy odkrył amerykański ginekolog dr Arnold Kegel. Opracował ćwiczenia mięśni dna miednicy. Rozpoznać nietrzymanie moczu na podstawie charakterystycznych objawów może lekarz rodzinny, ale trzeba pamiętać, że specjalistyczną diagnostyką oraz leczeniem zajmuje się ginekolog i urolog. Przed podjęciem terapii niezbędny może być dokładny wywiad lekarski oraz badania (m.in. badanie krwi, posiew moczu, USG jamy brzusznej, a również badanie urodynamiczne, które ocenia czynność dolnych drog moczowych). Na przestrzeni całego życia ryzyko zachorowania na nietrzymanie moczu wynosi aż 35 proc.! Może być zatem ono wyraźnie wyższe niż ryzyko pojawienia się nadciśnienia tetniczego (25 proc.), depresji (20 proc.) czy może cukrzycy (8 proc.). O ile jednakże o nadciśnieniu czy może -depresji pisze się setki artykulów oraz na te przypadłości leczą się miliony kobiet, o aż tyle o nietrzymaniu moczu media raczej milcza, bo to również temat malo atrakcyjny oraz wstydliwy. Mocne mięśnie Kegla to również lepsze doznania seksualne, duża szansa na to, że w przyszłości nie pojawia się takie zdrowotne problemy jak nietrzymanie moczu czy może wypadanie pęcherza, u kobiet dodatkowo łatwiejszy oraz mniej bolesny poród i szybszy powrót do formy po porodzie oraz obniżenie ryzyka wypadania macicy w przyszłości. Podczas napinania mięśni Kegla nie powinno się napinać mięśni brzucha. Na początku ćwiczeń może być też Ci trudno, i dlatego kontroluj ręką ułożoną nieco poniżej pępka, czy może Twój brzuch może być napięty. Skoro tak, to również się rozluźnij oraz spróbuj wciąż jeszcze raz. Naglące nietrzymanie moczu (nnm) może być to również mimowolne popuszczanie moczu pod wpływem przymusowego parcia na mocz z powodu niestabilności wypieracza pęcherza moczowego albo nadmiernej pobudliwości wypieracza. Pośród wielu objawów nnm najczęściej wymienia sie bezwiedna utratę moczu, poprzedzoną silnym parciem, nokturię, nietrzymanie moczu podczas spoczynku, przy czym objętość traconego moczu może być zazwyczaj duża, a badanie neurologiczne nie odbiega od normy. Nadreaktywność pęcherza to również stan, w którym dominuje częstomocz, parcia naglace, nietrzymanie moczu z parć naglących (nnm) przy innych czynnikow patologicznych np. nowotworu, kamicy pęcherza, infekcji. Objawy pęcherza nadreaktywnego zwykle leczone sa farmakologicznie. W większości przypadków specjalista niemal na pewno wie, że posiada do czynienia z wysiłkowym nietrzymaniem moczu więc już po pierwszej rozmowie z pacjentką. Opisywane dolegliwości są bowiem charakterystyczne. Jednakże by mieć pewność, konieczne może być przeprowadzenie badania urodynamicznego. W dużym skrocie można powiedzieć, że jego celem może być określenie parametrów czynnościowych dolnych dróg moczowych. Badanie polega na stopniowym, powolnym wypelnieniu pecherza płynem poprzez cewnik przy jednoczesnym pomiarze ciśnienia wewnątrz oraz na zewnątrz pęcherza, jego pojemności, a również napięcia mięśni krocza (w tym pracy zwieracza) i tempa przepływu moczu poprzez cewke. Podczas trwającego około 40 minut badania pacjent informuje lekarza o swoich odczuciach, może być również czasem proszony o zakasłanie. Badanie takie umożliwia dokładną ocene i identyfikację rodzaju nietrzymania moczu. eśli masz nietrzymanie moczu oraz szukasz informacji na temat swojego problemu, to również trafileś w dobre miejsce.
Mam szczerą i dobrą nadzieję, że znajdziesz u lekarza odpowiedzi na swoje pytania, dotyczące nietrzymania moczu. Skoro bedziesz potrzebowal dodatkowych informacji, zapraszamy Cie do zadawania pytań naszym ekspertom, którzy chętnie odpowiedzą na wszystkie nurtujące Cie pytania odnośnie Twojego problemu. Istnieją skuteczne formy terapii schorzenia. W zależności od stopnia nasilenia dolegliwości oraz jej bezpośrednich przyczyn dobiera się odpowiednie sposoby leczenia. Początkowe stadium rozwoju dolegliwości nietrzymania moczu kwalifikuje pacjentkę do leczenia właściwego zachowawczego. Przy wysilkowym nietrzymaniu moczu najczęściej stosuje się farmakoterapię (hormonalną terapię farmakologiczną), fizykoterapię (np. elektrostymulację albo zabiegi z wykorzystaniem pola magnetycznego) i regularne ćwiczenia fizyczne mięśni miednicy małej (kinezoterapia – m.in. tzw. ćwiczenie mięśni Kegla). U około 75 proc. chorych opisana kuracja może zminimalizować albo wyeliminować kłopot inkontynencji. Kobiety również nie chcą ani o klopotach z siusianiem rozmawiać, ani się z tego powodu leczyć. Ukrywają choroba nie jedynie przed bliskimi, ale również przed lekarzami. Pokutuja tutaj bowiem od lat dwa silne mity. Ponieważ za sprawne funkcjonowanie układu moczowego odpowiada dużo elementów, uszkodzenie jednego z nich może zachwiać pracą pozostałych. Jeśli za wyciekanie moczu odpowiada obniżona elastyczność mieśni w obrębie miednicy, można poprawić ich stan poprzez wykonywanie prostych ćwiczeń, tzw. ćwiczeń Kegla Po pierwsze, że nietrzymanie moczu to rownież fizjologia, a nie choroba. Dzieje się tak na skutek porodu, poza tym to również zwykły efekt starzenia. A na starość lekarstwa nie ma, zatem pozostaje cierpieć w milczeniu. Niestety jeśli nie pomaga leczenia wlaściwego zachowawcze albo mamy do czynienia z trzecim stopniem choroby, konieczna będzie operacja chirurgiczna. Jej celem może być rekonstrukcja niewlaściwego układu anatomicznego struktur odpowiedzialnych za prawidlowe oddawanie moczu. Zabieg polega na wykonaniu plastyki cewki moczowej. W większości przypadków przynosi satysfakcjonujące rezultaty. Można rownież sobie pomóc, stosując stożki dopochwowe, które przypominają tampony wypełnione małymi ciężarkami. Utrzymanie ich w pochwie może być możliwe jedynie po obkurczeniu mięśni dna miednicy. Bywa, że te same partie mieśni wspomaga się elektrostymulacją (są również urządzenia do domowego użytku) albo wszczepianym pod skórę stymulatorem nerwów krzyżowych, które odpowiadają za czynności dróg moczowych. – Czasem dobre efekty przynoszą środki leczenia usprawniające pracę pęcherza – dodaje dr Jarema. – Skoro zawodzą, cewkę oraz szyję pecherza moczowego można podciagnać chirurgicznie. Dużo pań decyduje się na plastykę ścian pochwy. Istotną rolę odgrywają działania profilaktyczne, np. promowanie ćwiczeń wzmacniających mieśnie dna miednicy. Pośród dzialań prewencyjnych specjaliści zalecaja przede wszystkim aktywność fizyczną oraz walkę z nadwagą i unikanie infekcji drog moczowych, spożywanie dużej ilości płynów ok. 2 litrów dziennie, ograniczenie produktów zawierających alkohol oraz kofeinę. Wspólczesna medycyna dysponuje naprawde skutecznymi metodami. W przypadku czystego wysiłkowego nietrzymania moczu, konieczna może być operacja polegajaca na podparciu cewki moczowej. Chociaż brzmi to rownież „inwazyjnie”, w rzeczywistości zabieg polegający na przeprowadzeniu specjalnej taśmy pod cewką moczową trwa krótko. Niewielkie nacięcie wykonuje się od strony pochwy. A bo taśma posiada wysoki wspólczynnik tarcia, nie trzeba jej także przymocowywać, sama „trzyma sie” tkanek, w które z czasem wrasta. To rownież to wszystko sprawia, że zdecydowana większość pacjentek więc już na drugi dzień po operacji czuje sie dobrze. Skoro chodzi o naglące parcie na mocz, stosuje się wyłącznie leczenia właściwego farmakologiczne. W dużym uproszczeniu polega ono na tym, że podaje się preparaty działajace na mięśnie gladkie, z których m.in. może być zbudowany pęcherz, dzięki czemu zostają opanowane jego nadreaktywne skurcze. Niestety, skutkiem ubocznym ich stosowania bywa np. suchość w jamie ustnej i zaparcia. Pacjentki są jednakże zdania, że ulga doznana po zaniku parć naglących albo w wyniku ich znacznego ograniczenia i lepszy komfort życia są tego warte. Kłopot niecheci kobiet do mówienia o tej wstydliwej (ich zdaniem) dolegliwości dotyczy nie jedynie Polek. Brytyjczycy szacuja, że po pomoc do lekarzy z tego powodu zgłasza się nie więcej niż 40 proc. potrzebujących. W Polsce zdaniem prof. Baranowskiego ów procent nie przekracza 30. A zatem ponad 70 proc. Polek nie może być w stanie przełamać wstydu oraz zadziałać. Dopóki kobieta karmi, jej organizm wytwarza mniej estrogenów, a to również one mają wpływ na rozciągliwość tkanek. Gdy wiec już zakończy laktację, pojawi sie miesiączka, poziom estrogenów wzrasta oraz tkanki pochwy stają się bardziej elastyczne. Czasem jednakże nie są oraz komfort zbliżeń się zmienia (np. z pochwy podczas współżycia dobiegają mało eleganckie odglosy). To rownież wynik wtlaczania w nia powietrza podczas ruchów frykcyjnych. Z czasem kłopot sam jeden zanika, a doraźnie pomóc mu może zmiana pozycji, np. na jeźdźca. Wydaje się, że kobiecie łatwiej więc już pójść do seksuologa oraz powiedzieć, że nie posiada orgazmów, niż przyznać się, iż gubi mocz podczas kaszlu. Fakt, od tego sie nie umiera, ale choroba ta potrafi obrzydzić życie. Kobiety boją się wyjść z domu, a skoro wiec już się zdecydują, dokładnie planują trasę, dopasowując ją do lokalizacji publicznych toalet (wiele chorych dokladnie zna topografie dostępnych WC w okolicy). Poza ćwiczeniami mięśni Kegla możesz wypróbować kilku innych metod na nietrzymanie moczu, dzięki którym poczujesz większy komfort oraz bezpieczeństwo. Po pierwsze, staraj się zawsze „wysikać na zapas” – skoro wychodzisz z domu oraz wiesz, że poprzez długi czas nie bedziesz miała możliwości skorzystania z toalety, postaraj się oddać mocz w domu, także skoro nie odczuwasz takiej potrzeby.