RSS

Tag Archives: Serce i układ krążenia

Objawy i leczenie: zawał serca

Posted on

Moi drodzy, dzisiaj podejmiemy ważny temat – zawał serca. Zawał mięśnia sercowego, popularnie również Zawał serca, bądź Atak serca czyli po lac. infarctus myocardii – martwica mięśnia sercowego spowodowana jego niedokrwieniem na skutek zamkniecia tętnicy wieńcowej doprowadzającej ludzka krew do obszaru serca. Zawał serca może być zwykle skutkiem pęknięcia blaszki miażdżycowej w naczyniu wieńcowym, czyli naczyniu doprowadzającym ludzka krew do serca. Kiedy blaszka pęka, tworzy sie wokół niej skrzeplina – złożona z płytek krwi oraz włóknika, która zamyka naczynie wieńcowe oraz całkowicie blokuje napływ krwi do mieśnia sercowego.

Jak wiadomo zawał mięśnia sercowego może być postacią dolegliwości niedokrwiennej mięśnia sercowego (obok nagłej śmierci sercowej, dławicy sercowej, przewlekłej dolegliwości niedokrwiennej serca oraz tzw. kardiomiopatii niedokrwiennej). W krajach europejskich dolegliwości ukladu krążenia (w szczególności serca, tętnic oraz żył) są najczęstszą przyczyną zgonow. Z powodu schorzeń sercowo-naczyniowych, w tym zawału mięśnia sercowego, umiera dwa razy więcej osób niż z powodu dolegliwości nowotworowych. Objawy ataku serca powinny również być też niecharakterystyczne. Nie zawsze bedzie to także ból za mostkiem, który może utrzymywać sie poprzez parę minut oraz nie słabnąć. Dochodzace do tego kłopoty z oddychaniem to także znak, że niemal na pewno może być to także zawal serca. Powinny również towarzyszyć mu wymioty, a także biegunka. Im dłużej tetnica może być zamknięta, tym większy obszar mieśnia sercowego umiera, i dlatego im wcześniej rozpocznie się leczenia właściwego majace na celu otwarcie tętnicy wieńcowej, tym większa szansa na uratowanie mięśnia sercowego. Stąd wzięło sie używane często poprzez kardiologów określenie „czas to także mięsień”. Do zawalu mięśnia sercowego najczęściej dochodzi na tle miażdżycy tętnic wieńcowych w przebiegu dolegliwości wieńcowej (często utożsamianej z chorobą niedokrwienną serca). Może ona doprowadzić do zwężenia tętnicy, pęknięcia blaszki miażdżycowej, zakrzepicy czy może niedrożności, a ostatecznie do niedrożności tetnicy. Ognisko miażdżycy w ścianie tetnicy wieńcowej nazywane może być jesteśmy w stanie blaszka miażdżycową powstałą na skutek odkładania się cholesterolu LDL (tzw. „zły cholesterol”) oraz innych tłuszczów w wewnętrznej ścianie tętnicy. Powoduje ona zmniejszenie światla tego naczynia oraz ograniczenie przepływu krwi – często w owych przypadkach pacjent odczuwa objawy dławicy piersiowej, nazywanej również dusznicą bolesną, przy wysiłku czy może zdenerwowaniu. Rocznie w Polsce na zawal serca umiera blisko 200 000 osób. Wedlug Glównego Urzedu Statystycznego z 2009 roku zawału serca doświadczylo kiedykolwiek w swoim życiu 3,4% Polaków, w tym 4,1% mężczyzn oraz 2,5% kobiet. Ryzyko wystąpienia zawału zwieksza się znacznie z wiekiem, np. zawal serca przebyło w przeszlości aż 15% osob w wieku 71–79 lat. Mechanizmem, ktory bezpośrednio prowadzi do zawału, może być pęknięcie albo krwotok do blaszki miażdżycowej lub narastanie zakrzepu na jej powierzchni. W 90% przypadków bezpośrednią przyczyną zawału mięśnia sercowego może być zakrzep, który powstaje w miejscu zwężonym poprzez blaszki miażdżycowe. Chorobowe zlogi nie jedynie zwężają naczynie, ale powodują także spustoszenia w jego ścianie. Kiedy w końcu warstwa wewnętrzna pęka, ludzka krew wpływa do szczeliny, gromadza się plytki krwi oraz uruchomiony zostaje proces krzepnięcia. Tak tworzy się niebezpieczny zakrzep. Skoro wskutek owych zmian średnica naczynia zostanie zweżona powyżej 2/3 – 3/4 jego średnicy (krytyczne zwężenie tętnicy wieńcowej) wówczas zwykle dokonuje się zawał mięśnia sercowego w obszarze zaopatrywanym poprzez dane naczynie (mięsień sercowy ulega niedokrwieniu oraz w ciągu kilku-kilkunastu minut rozpoczyna się jego nieodwracalne uszkodzenie, które w wypadku nieprzywrocenia dopływu krwi prowadzi do powstania ogniska martwicy tego fragmentu mięśnia sercowego). Warto zatem również znać przyczyny zawału serca, które są najczęstsze. Chociaż zawał przytrafi się coraz młodszym osobom to także jednakże największą grupę stanowią meżczyźni w wieku 60-70 lat. Grupą szczególnie narażoną na atak serca są meżczyzni w wieku ponad 45 lat i kobiety powyżej 55 roku życia. Najwiecej może być pośród nich palaczy papierosów, leczących nadciśnienie i mających wysoki cholesterol. Zawał serca przytrafi się glównie osobom z nadwagą oraz otyłością. Okolicznością zwiększającą ryzyko może być również cukrzyca oraz brak aktywności fizycznej. Bol zgłaszany poprzez chorego posiada charakter rozlany, a nie punktowy, tzn. nie można wskazać miejsca bólu jednym palcem. I dlatego pacjent z zawalem serca zazwyczaj wskazuje miejsce bólu, przykładajac całą pięść do mostka. Ból trwa zwykle ponad 20 minut; może się utrzymywać stale albo wielokrotnie ustępować oraz nawracać. U osób w starszym wieku albo chorujących na cukrzycę ból w trakcie zawalu może być też mniej charakterystyczny lub (rzadko) nie występuje wcale. Wowczas zawał objawia się np. w postaci zasłabniecia albo duszności. W rzadkich przypadkach przyczyną zawału może być też zator tętnicy wieńcowej. Może być to także skrzeplina krwi, która powstaje w organizmie, a nastepnie odrywa się oraz wędruje z prądem krwi. W miejscu jej zatrzymania się może dojść do całkowitego zamknięcia światła naczynia krwionośnego. Z powodów tętniczych posiada to także jednakże miejsce stosunkowo rzadko. Odmienne rzadkie przyczyny zawału to także zmiany zapalne tętnic wieńcowych (np. w kile, chorobie Kawasakiego), uraz (np. w wyniku wypadku komunikacyjnego) albo neuropochodne zaburzenia w regulacji przepływu krwi poprzez system naczyń wieńcowych. Ogniskowa martwica mięśnia sercowego może pojawić sie rownież w przebiegu wstrzasu oraz przy dużym przeroście mięśnia sercowego. Równie sporadyczna przyczyna zawału może być zamknięcie tętnicy wieńcowej poprzez nagły skurcz naczynia. Skoro skurcz ustąpi dostatecznie szybko, chory odczuwa jedynie napad dusznicy. Może być to także tak zwana angina Prinzmetala.

Ale kiedy jednakże naczynie pozostanie zamknięte nadto dlugo, zaopatrzenie mieśnia sercowego w tlen zostaje upośledzone oraz rozwija sie zawał serca. Udowodniono rownież, że tendencje do zawalu można dziedziczyć. Przypadki dolegliwości wieńcowych oraz zawału serca w najbliższej rodzinie powinny wzmoc czujność oraz sprawić, że badania profilaktyczne będą realizowane regularnie. Trzeba zatem badać poziom cholesterolu, mierzyć ciśnienie czy może poziom cukru. Czterdziestolatkowie powinni robić takie badania co najmniej co rok. Można także wykonać badanie oznaczajace poziom markerów ryzyka zawalowego. Nie może być ono jednakże przesądzające, bo zawał serca w glównej mierze zależy od trybu życia. Skoro bol w klatce piersiowej utrzymuje się ponad 5 minut oraz nie ustępuje po odpoczynku albo zastosowaniu nitrogliceryny (dotyczy pacjentów, którym lekarz uprzednio zapisal ów lek), należy niezwlocznie zadzwonić pod numer telefonu ratunkowego 999 albo 112 oraz się położyć. Skoro ktoś bliski może być w pobliżu, trzeba jego poprosić o opiekę. Dokonany zawal mięśnia sercowego pod względem morfologicznym może być zawałem bladym, w którym pojawia się martwica skrzepowa (denaturacyjna). Na obrzeżach ogniska zawałowego powinny powstać ogniska uszkodzenia reperfuzyjnego, w wyniku którego pojedyncze kardiomiocyty ulegają martwicy rozpływnej. Zawały powstaja blisko wyłącznie w mięśniu komory lewej oraz w przegrodzie miedzykomorowej serca (zawały komory prawej albo przedsionków są rzadkie). Wbrew rozpowszechnionemu pogladowi, nie można w sposob pewny stwierdzić na stole sekcyjnym świeżo dokonanego zawalu mięśnia sercowego. By potwierdzić zawał serca u zmarłej osoby, osoba taka musi żyć od chwili dokonania zawału co najmniej parę godzin, by w jej sercu można było stwierdzić dyskretne cechy martwicy widoczne morfologicznie. Kłopot wykrywania wczesnych zawałów serca może być ważnym zagadnieniem w medycynie sądowej. Dla stwierdzenia wczesnych zawałów stosuje się metody immunochemiczne oraz histochemiczne (np. zwiększenie fuksynofilii uszkodzonych wlókien mięśniowych) pozwalające wykazać zmiane aktywności enzymów mięśniowych w ogniskach zawału, ale są to także metody mało pewne, zwlaszcza kiedy zwłoki zmarłego nie zostały poddane sekcji krótko po zgonie. Na szczeście także w przypadku jego wystąpienia, zawał serca można leczyć. Stosowane są różne metody, w każdym z przypadków dobierane indywidualnie. Może to także być też angioplastyka tetnic wieńcowych, operacja pomostowania aortalno-wieńcowego (wszczepienie bajpasów) czy może odmienne metody stosowane poprzez kardiologa oraz kardiochirurga. Leczenia właściwego zawału serca obejmuje zarówno sposoby farmakologiczne, jak oraz niefarmakologiczne. Niezwykle ważny może być czas, jaki uplywa od wystąpienia bólu w klatce piersiowej do rozpoczęcia leczenia, bo im wcześniej rozpocznie się leczenia właściwego zawału, tym więcej mieśnia sercowego można uratować. Najlepsze rokowanie dotyczy pacjentów, u których leczenia właściwego rozpoczęto w ciągu pierwszej godziny od wystąpienia objawów. Może być to także tzw. złota godzina. Niestety, dużo osob opóźnia wdrożenie odpowiedniego leczenia właściwego takimi niepotrzebnymi czynnościami, jak leczenia wlaściwego się na własną rękę, dzwonienie do rodziny, znajomych czy może lekarza rodzinnego. Pierwsza pomoc sprowadza się do ułożenia chorego w pozycji półsiedzącej (o ile może być przytomny) albo bocznej ustalonej (jeśli może być nieprzytomny), wezwaniu fachowej pomocy medycznej oraz kontroli tętna oraz oddechu (jeśli ustanie praca serca oraz oddech należy rozpocząć resuscytację krążeniowo-oddechową). W warunkach domowych należy podać 300–500 mg aspiryny doustnie oraz natychmiast wezwać karetkę. Nie podawać nitrogliceryny przy objawach wstrząsu: pacjent blady, zlany zimnym potem. Nie wolno podawać preparatów zawierajacych diklofenak, odradza się podawanie glikozydów nasercowych czy może jakichkolwiek innych lekow (w tym nasercowych albo nadciśnieniowych). Czas od wystąpienia pierwszych objawów do momentu dostarczenia chorego do szpitala decyduje o możliwości wykonania mechanicznej reperfuzji naczynia albo podania leków trombolitycznych, co posiada decydujace znaczenie dla przeżywalności oraz stopnia uszkodzenia mięśnia sercowego. Najlepiej naturalnie do zawału serca nie dopuścić, ale kiedy więc już się wydarzy, warto widzieć co wtenczas robić. Zachęcam do zapoznania sie ze sposobami postępowania w przypadku wystąpienia objawów zawału serca. Dzieki temu bedziecie wiedzieli gdy zastosować nitroglicerynę, a gdy lepiej od razu wezwać ratownikow. Pierwsza pomoc przy zawale serca może być wprawdzie niezwykle istotna, ale znacznie ważniejsze może być wezwanie profesjonalistów. Pierwszej pomocy po zawale serca można bowiem udzielić więc już w karetce pogotowia. Dużym błędem może być wyruszenie do szpitala własnym środkiem lokomocji albo korzystanie w tym celu z uprzejmości osób bliskich. Jedynym bezpiecznym środkiem transportu osoby z podejrzeniem zawalu serca może być karetka pogotowia, bo więc już podczas drogi do szpitala można rozpocząć leczenie. Nieraz we wczesnym okresie zawalu dochodzi do zatrzymania krażenia (serce wnet przestaje pracować).

W każdym przypadku personel karetki dysponuje odpowiednią wiedzą oraz wyposażeniem, by przywrócić pracę serca. Wiec już w czasie transportu ratownik kontaktuje się z personelem szpitala, ktory może się przygotować do natychmiastowego wdrożenia leczenia wlaściwego zawału serca. Ostry zawał serca może być bowiem stanem naglącym, wymagającym szybkiej interwencji medycznej. Jednakże okolo 60% chorych umierających z powodu zawału, ginie w pierwszej godzinie dolegliwości – najczęściej wciąż jeszcze przed uzyskaniem kwalifikowanej pomocy lekarskiej. Skoro bol w klatce piersiowej utrzymuje się około 15 minut, nie należy zwlekać z wezwaniem pomocy. Pierwsza godzina ataku serca może być rozstrzygająca, jednakże w praktyce sprowadza sie to także do pierwszych 4 godzin. Opóźnienie leczenia właściwego wynika najczęściej z winy niezdecydowanego pacjenta (ociąganie sie z wezwaniem pomocy lekarskiej dotyczy 62% pacjentów). Opóźnienie z winy transportu dotyczy 9% przypadków, a 29% opóźnień wynika z wewnatrzszpitalnych procedur. Zawał serca (mięśnia sercowego) może mieć różne objawy. Zawał serca stwierdza się wtedy, kiedy dochodzi do zamknięcia (zatkania) blaszką miażdżycową naczynia wieńcowego, czyli tetnicy doprowadzającej do serca utlenowaną krew. Ta sekcja mięśnia sercowego, do której nie dochodzą ludzka krew oraz tlen, ulega wówczas martwicy. Zawał na ogól obejmuje lewą komorę serca, prawej dotyczy znacznie rzadziej. Po dotarciu pacjenta na izbę przyjęć szpitala lekarz zbiera wywiad oraz bada pacjenta (zobacz: Jakie badania wykonuje się w celu rozpoznania zawału serca?). Na podstawie zgłaszanych dolegliwości i występowania u pacjenta czynnikow ryzyka zawalu serca (zobacz: Czynniki ryzyka dolegliwości wieńcowej) może podejrzewać zawał serca z większym albo mniejszym prawdopodobieństwem. W niektórych krajach (ostatnio również w Polsce) propaguje się dostęp przeszkolonych osób do defibrylatorów, w celu leczenia właściwego nagłego zatrzymania krażenia u osob z zawałem mięśnia sercowego. Obraz EKG w przebiegu zawału serca może być też nieprawidłowy albo (rzadziej) prawidłowy (zobacz: Elektrokardiogram). Z punktu widzenia praktycznego w ocenie EKG duża rolę odgrywa pomiar wychylenia tzw. odcinka ST. Skoro lekarz rozpoznaje uniesienie odcinka ST, zwykle kieruje chorego od razu na zabieg koronarografii oraz angioplastyki balonowej, bo najprawdopodobniej tętnica odpowiadająca za zawał serca całkowicie się zamknęła. Mówi się wówczas o tzw. zawale serca z uniesieniem odcinka ST (ST elevation myocardial infarction – STEMI). Lekarz, jeśli istnieje podejrzenie zawału, dokonuje pomiarów tętna, ciśnienia krwi i podłącza chorego do stalego monitoringu. Wykonuje EKG i zapewnia stały dostęp do żyły poprzez założenie kaniuli albo w cięższych przypadkach wkłucia centralnego. Podaje tlen, ktory powinien być też nawilżony oraz podawany z prędkościa 2-4 litrów na minutę. Powinien pobrać ludzka krew do badań i walczyć z bólem. Objawem typowego zawału serca może być ostry bol odczuwany w środkowej części składowej klatki piersiowej, za mostkiem. Pacjenci określają jego jako pieczenie, rozpieranie, rozrywanie, ucisk albo dławienie. Skoro trwa krótko (kilka minut), najprawdopodobniej może być to także bol wieńcowy – typowy objaw dolegliwości niedokrwiennej serca. Kiedy utrzymuje się dlużej (nawet pół godziny), zwykle oznacza atak serca. Ale nie zawsze tak jest. Zawał może bowiem dawać objawy, które zwykłemu człowiekowi zbyt trudno powiązać z sercem. Niezwykle istotnym badaniem wykorzystywanym w diagnostyce zawału serca może być oznaczenie stężenia troponiny. Skoro może być ono zwiększone, u chorego z charakterystycznym bólem w klatce piersiowej można rozpoznać zawał serca także przy prawidłowym wyniku EKG. W etapie przedszpitalnym/medyczno ratunkowym stosuje się tzw. schemat MONA (Morfina, O-tlen, Nitrogliceryna i Aspiryna). Pacjentowi podaje się mieszaninę tlenu z powietrzem maską twarzową, nitrogliceryne 0,4-0,8 mg podjezykowo; aspiryna 300–500 mg doustnie; dożylna analgezja (Morfina); metoprolol p.o./i.v.; infuzja dożylna nitrogliceryny (jeśli ciśnienie pozwala) z infuzją 0,9% NaCl. Również może być ważne stworzyć kardiomonitoring – w ciągu transportu pacjent musi być też monitorowany, by w adekwatnej chwili diagnozować zaburzenia rytmu serca.

To ważne: skala spustoszeń poczynionych w sercu poprzez zawał zależy zwykle od czasu, w jakim chory trafi do szpitala. Zasada może być jedna – im szybciej, tym większe szanse na wyzdrowienie. W ciągu 3, także 6 godzin można przeprowadzić zabieg udrożnienia naczynia, a skoro nie może być to także możliwe – podać środki leczenia rozpuszczajace zakrzep. Ale po 12 godzinach od pojawienia się ostrego bolu zawalowego niewiele można wiec już zrobić. Czesto kończy się to także śmiercią. Zawal serca zdiagnozowany odpowiednio wcześnie leczy się najczęściej połączeniem metod farmakologicznych oraz zabiegowych. W wyjatkowych sytuacjach, gdy nie posiada dostepu do pracowni hemodynamiki, stosuje się jedynie leczenia właściwego farmakologiczne. Podczas zawału serca nie można dopuścić do stworzenia się zakrzepów, i dlatego podaje się na samym początku kwas acetylosalicylowy (aspiryna) w dawce co najmniej 300 mg (aktualnie podanie aspiryny traktowane może być jako rutynowe postepowanie przedszpitalne),obecnie zaleca sie także rutynowe podawanie klopidogrelu w dawce 300 mg albo 600 mg u owych pacjentów, u których planujemy PCI i heparynę w dawce 40-70 j.m./kg. Płytki krwi, W każdym przypadku podejrzenia zawalu (potwierdzonego albo nie) pacjenta należy pilnie oraz jak najszybciej dostarczyć do specjalistycznego ośrodka z dyżurną pracownią hemodynamiczną albo oddziałem kardiochirurgii interwencyjnej. Jeśli pacjent żwawo dotrze do szpitala, lekarze przystąpią do udrożnienia tętnic zaczopowanych poprzez zakrzep. Powinny np. wprowadzić do tętnicy cienki cewnik oraz poszerzyć specjalnym balonikiem zwężone naczynie. Natomiast w miejscu najbardziej zarośniętym poprzez blaszki miażdżycowe zakłada się stent (rurka z siateczki), który rozpręża się w naczyniu, rozszerza jego ścianki oraz ludzka krew może swobodnie przepływać. Zawał, który wydawał się w pierwszym rozpoznaniu rozległy, po zastosowaniu nowoczesnych technik leczenia właściwego może się okazać mniej groźny. A powstała po nim blizna, czyli całkowicie obumarła, zniszczona tkanka, zajmie jedynie niewielki ten fragment mieśnia sercowego. Zmniejszenie ryzyka może być możliwe poprzez ścisłe przestrzeganie zasad profilaktyki wtórnej. Polega ona na wdrożeniu zasad tzw. zdrowego stylu życia, redukcji wszystkich czynników ryzyka dolegliwości sercowo-naczyniowych i stosowaniu lekow. Konieczne może być zwiększenie aktywności fizycznej, zaprzestanie palenia tytoniu, ograniczenie spożycia alkoholu, zmniejszenie masy ciała i stosowanie adekwatnej diety. Zawał obejmujacy swoim zasięgiem mięsień prawej komory serca, pomimo że nie częsty może być przypadkiem szczególnym, w którym postępowanie różni się od procedur przyjętych w zawale lewokomorowym. Zawał prawej komory najczęściej przebiega z bradykardią oraz blokiem przedsionkowo-komorowym, ze względu na towarzyszące uszkodzenie węzła przedsionkowo-komorowego, zaopatrywanego w ludzka krew poprzez prawą tętnicę wieńcowa. W ostrej fazie zawału nie wolno stosować azotanow (nitrogliceryna) i diuretykow. Należy zwalczać hipotonię wlewem płynów infuzyjnych i podawaniem leków o działaniu inotropowym dodatnim. W przypadku znacznie nasilonej bradykardii, kiedy może być to także możliwe, należy zastosować czasową stymulację celem uzyskania poprawy hemodynamicznej. Zwiekszenie powrotu żylnego do prawej komory można uzyskać układając chorego w pozycji Trendelenburga.

Pamiętaj – jeśli podejrzewasz u siebie (lub innej osoby) świeży zawał serca, czekajac na pogotowie, zażyj bądź podaj choremu 2 tabletki zawierające kwas acetylosalicylowy. Posiada on właściwości przeciwzakrzepowe, dzięki czemu zmniejszy straty, jakie zawał poczyni w sercu, być też może uratuje życie, ale na pewno nie zaszkodzi. Inaczej może być z nitrogliceryną, która rozszerza naczynia oraz obniża ciśnienie krwi. Można ją podać jedynie wtedy, kiedy mamy absolutną pewność, że nastąpił świeży zawał. Kiedy przyczyny dolegliwości, np. zasłabnięcia, nie sa znane, podanie tego leku może pogorszyć stan chorego. Każdy pacjent po zawale serca (o ile nie posiada bezwzględnych przeciwwskazań) do końca życia powinien zażywać kwas acetylosalicylowy, statynę, beta-bloker oraz inhibitor konwertazy angiotensyny albo w przypadku nietolerancji leków z tej grupy – antagonistę receptora angiotensyny i corocznie szczepić sie przeciwko grypie. Dodatkowo poprzez 12 miesięcy zaleca się stosowanie klopidogrelu albo innego leku, który w podobnym mechanizmie jak klopidogrel hamuje agregację płytek krwi (prasugrel, ticagrelor). Leczenie zachowawcze oraz obserwacja chorego, czyli odstąpienie od udrożnienia zablokowanego naczynia wieńcowego przy świeżym zawale (za pomocą angioplastyki albo leków trombolitycznych) wobec obecnej wiedzy medycznej należy uznać za poważny błąd w sztuce lekarskiej, istotnie zagrażajacy życiu pacjenta oraz powodujący w przyszłości duża szansę na to, iż chory zostanie inwalidą. Jeśli ośrodek nie posiada możliwości wykonania angioplastyki albo podania lekow trombolitycznych to także pacjent ze świeżym zawałem nie powinien do takiego ośrodka trafić. Male, lokalne szpitale, bez pracowni kardiologii inwazyjnej oraz pracowni hemodynamiki, nie powinny przyjmować pacjentów ze świeżym zawałem serca, ale kierować ich do ośrodków specjalistycznych. Zawał oznacza martwicę narządu albo tkanki wywołana niedokrwieniem. W zależności od miejsca niedokrwienia mowi się o zawale serca, płuca albo tkanki mózgowej. W ostatnim przypadku mamy do czynienia z udarem niedokrwiennym mózgu. Na chwilę obecną nie istnieje miejsce w Polsce oddalone od właściwie wyposażonego ośrodka o wiecej niż 80 km, co gwarantuje dowoz pacjenta w czasie mniejszym niż 1 godzina. Zespoły Ratownictwa Medycznego wyposażone są w sprzęt teleradiologiczny pozwalający wykonać niezbędne badania (w tym oznaczenie markerów zawału[potrzebne źródło] oraz wykonanie EKG) podczas transportu oraz przesłanie wynikow za pomocą radia do ośrodka wciąż jeszcze przed przybyciem chorego, który (jeśli zawal zostanie potwierdzony) może od razu trafić na zabieg. W przypadku zawału serca martwica obejmuje mięsień sercowy. Początkowo w wyniku niedokrwienia komórki mięśnia sercowego (kardiomiocyty) przestają sie prawidłowo kurczyć, a następnie się rozpadają, w wyniku czego znajdujące sie w nich substancje przedostaja się do krwi. Przykładem takiej substancji może być troponina, która wykrywa się we krwi pacjenta z zawałem serca. W miejsce martwych kardiomiocytów z czasem pojawia się blizna. Postępowanie w poźnym zawale, kiedy pacjent trafil na oddział po więcej niż 12 godzinach od początku bólu nie może być jednoznaczne. Zakłada się jednak, że wykonanie angioplastyki w takim przypadku należy odłożyć do powstania blizny, ale docelowo zabieg udrożnienia wykonać. Na razie istnieje nadto mało dowodów naukowych, które mogłyby jednoznacznie określić postepowanie w takich przypadkach.

Liczby bliskie twojemu sercu

Posted on

Jakie liczby są najbliższe Twojemu sercu? Data urodzin Twojego dziecka? Twoja data ślubu? To oczywiste, ale my zajmiemy się tutaj liczbami w sensie bardziej dosłownym: LDL i HDL cholesterolu, ciśnienie krwi, stężenie glukozy na czczo, białko C-reaktywne (CRP), tętno spoczynkowe.

Zdrowie naszego serca zależy w dużej mierze od nas

Jedną z ważniejszych liczb dla Twojego serca jest ciśnienie krwi. Jeżeli z powodów zdrowotnych musisz dokonywać często tych pomiarów możesz zakupić ciśnieniomierz w aptece internetowej. Jak wiadomo rozróżniamy dwa typu cholesterolu. Cholesterol wytwarzany w organizmie, głównie w wątrobie, określany jest jako cholesterol endogenny. Poziom cholesterolu we krwi zależy od wielu różnych czynników – diety, aktywności fizycznej, stanu zdrowia. Normy cholesterolu zaś powinno się odnosić do kondycji konkretnej osoby. Korzystając z obrazowego porównania typ LDL jest czymś w rodzaju podpalacza, natomiast HDL stanowi coś w rodzaju straży pożarnej. Twój cel wyrażony liczbowo to: LDL poniżej 130 mg / dl i HDL powyżej 40 mg / dl. Co zrobić aby obniżyć poziom „złego” LDL? Koreańscy naukowcy odkryli, ze pomogą nam kwaśne produktu. Dlatego do menu śniadania warto ubogacić o sok z prawdziwych pomarańczy i grejpfruta.  Taka kombinacja pomoże nam obniżyć poziom LDL nawet o 17 procent i HDL zwiększyć aż o 21 procent, jeśli pijemy trzy szklanki wspominanych soków dziennie. Następną rzeczą którą powinniśmy zrobić to dodać także do naszego menu kruszone orzechy włoskie, np. do jogurtu, co pozwoli podnieść HDL o 9 proc. Wreszcie, warto zamienić poranną kawę na herbatę. Naukowcy stwierdzili, że dzięki herbacie możemy obniżyć poziom LDL o 11 proc. Osoby, które mają wysoki poziom HDL, uważa się za długowieczne, ponieważ żyją one zwykle o 5–7 lat dłużej niż ci, którzy mają normalny poziom cholesterolu. Najskuteczniejszą formą walki z nadmiarem LDL jest czynne uprawianie sportów ruchowych. Dobrze jest biegać lub pływać, ale sam spacer też wystarczy. Jeśli okresowo prowokujemy serce do cięższej pracy, to gdy odpoczywamy, bije ono wtedy wolniej. Intensywny, uprawiany przez pół godziny, ale każdego dnia wysiłek jest bardzo pożądany. Jeżeli raz w tygodniu chodzimy na przykład do siłowni i spędzamy tam nawet kilka godzin – niewiele robimy dla swojego serca, ponieważ ono potrzebuje ruchu praktycznie codziennie. Pamiętajmy o tym.

Ciśnienie krwi

Każdy przewód (wąż) ma swoją przepustowość, a naczynia krwionośne nie aż tak bardzo się od niego różnią. Jeżeli chcesz uniknąć rozerwania owego węża tj. udaru krwotocznego, nadciśnienie tętnicze nie może przekroczyć górnego poziomu alarmowego.  Przekroczenie tego poziomu to narażanie się na ryzyko zawału serca, niewydolności serca i niewydolności nerek”. Staraj się utrzymać poziom ciśnienia tętniczego oznaczonego BP poniżej 120/80 mm słupa rtęci (mmHg). Co zrobić by ciśnienie krwi utrzymywać na właściwym poziomie? Cóż, specjalistami w tej dziedzinie są kanadyjscy naukowcy, którzy zauważyli, ze „wieczorne figle we dwoje” pozwalają zmniejszyć ciśnienie krwi średnio o 2,5 mmHg. Jeżeli to nie pomoże, a zazwyczaj powinno ;-), możesz wziąć znaną Ci polopirynę (aspirynę) w niewielkich ilościach czyli zawarty w tych lekach kwas acetylosalicylowy. Oczywiście znacznie lepszym rozwiązaniem jest zażycie dedykowanego leku o właściwej dawce, choć tym samym składzie czyli np. leku Acard lub Polocard. Przyjmowanie tych leków pozwoli obniżyć ciśnienie skurczowe o 6,8 mmHg i rozkurczowego o 4,6 mmHg. Ważne jest jednak by przed rozpoczęciem kuracji skontaktować się z lekarzem i ustalić właściwą terapię. Leki te mają swoje działania niepożądane, co oznacza, że w nielicznych przypadkach mogą nam bardziej zaszkodzić niż pomóc. I ostatnia rada, również od naukowców – módlmy się! Nowe badania pokazują, że ludzie, którzy modlą się często mają o 3,5 procent niższe ciśnienie rozkurczowe niż badani ludzie niepraktykujący.

Spokój serca

Twoje życie nie spoczywa w Twoich rękach. Ono spoczywa przede wszystkim w Twoim sercu. Ważne zatem by Twojemu sercu zapewnić spokój. W badaniu przeprowadzonym przez New England Journal of Medicine, ludzi, których serca były niespokojne, co oznacza powyżej 75 uderzeń na minutę (bpm), byli trzykrotnie bardziej narażeni na śmierć z powodu zawału serca niż badani z wynikiem poniżej tej wartości. Naszym celem jest liczba 65 uderzeń na minutę. Serce można przyzwyczaić do wolniejszego tempa uderzeń na minutę poprzez trening, ćwiczenia fizyczne. Metodą na osiągnięcie tego celu może być na przykład bieganie. Jeżeli trenujesz na siłowni ustaw sobie na bieżni krótki dystans rzędu 0,5 km i przebiegnij go w takim tempie aby przebiec go możliwie szybko. Następnie zmniejsz prędkość poruszania się bieżni o połowę i przebiegnij ten dystans w wolniejszym tempie. Potem skracaj dystans i przebiegnij na przemian raz szybko raz wolno do czasu aż poczujesz się zmęczony. W ten sposób przyzwyczaisz swoje serce do wolniejszego bicia.

Cholesterol

Posted on

Jak wiadomo rozróżniamy dwa typu cholesterolu. Korzystając z obrazowego porównania typ LDL jest czymś w rodzaju podpalacza, natomiast HDL stanowi coś w rodzaju straży pożarnej. Twój cel wyrażony liczbowo to: LDL poniżej 130 mg / dl i HDL powyżej 40 mg / dl. Co zrobić aby obniżyć poziom „złego” LDL? Koreańscy naukowcy odkryli, ze pomogą nam kwaśne produkty. Dlatego śniadaniowe menu warto wzbogacić o sok z prawdziwych pomarańczy i grejpfruta.  Taka kombinacja pomoże nam obniżyć poziom LDL nawet o 17 procent i HDL zwiększyć aż o 21 procent, pod warunkiem, że pijemy trzy szklanki wspominanych soków dziennie. Następną rzeczą którą powinniśmy zrobić to dodać także do naszego menu kruszone orzechy włoskie, np. do jogurtu, co pozwoli podnieść HDL o 9 proc. Wreszcie, warto zamienić poranną kawę na herbatę. Naukowcy stwierdzili, że dzięki herbacie możemy obniżyć poziom LDL o 11 proc. Kwasy nienasycone, czyli kwasy tłuszczowe pochodzenia roślinnego o wiele szybciej ulegają rozkładowi i mogą być łatwiej przenoszone do wątroby, gdzie ulegają odpowiedniemu zmetobolizowaniu. Na ogół również ich stężenie jest znacznie niższe, niż w porównaniu od podobnie na pozór tłustych potraw zwierzęcych – podobnie jest również w przypadku różnorodnych produktów pochodzenia zwierzęcego, ale już wtórnie przerobionych, na przykład jogurtów (12mg/100g) czy mleka krowiego z oznaczeniem 3,5% zawartości tłuszczu (14mg/100g). Stosunkowo niewielkie stężenie cholesterolu występuje również w rybach, tutaj jednak należy zwrócić uwagę na gatunek, bo o ile okoń ma w sobie ok. 40 mg cholesterolu na 100 gram wagi, makrela – ok. 95 mg/100g, tak już na przykład bardziej tłusty łosoś – 360 mg/100g.
Ciśnienie krwi

Jedną z ważniejszych liczb dla Twojego serca jest ciśnienie krwi. Każdy przewód (wąż) ma swoją przepustowość, a naczynia krwionośne nie aż tak bardzo się od niego różnią. Jeżeli chcesz uniknąć rozerwania owego węża tj. udaru krwotocznego ciśnienie tętnicze nie może przekroczyć górnego poziomu alarmowego.  Przekroczenie tego poziomu to narażanie się na ryzyko zawału serca, niewydolności serca i niewydolności nerek. Staraj się utrzymać poziom ciśnienia tętniczego oznaczonego BP poniżej 120/80 mm słupa rtęci. Co zrobić by ciśnienie krwi utrzymywać na właściwym poziomie? Cóż, specjalistami w tej dziedzinie są kanadyjscy naukowcy, którzy zauważyli, ze „wieczorne figle we dwoje” pozwalają zmniejszyć ciśnienie krwi średnio o 2,5 mmHg. Jeżeli to nie pomoże, a zazwyczaj powinno  , możesz wziąć znaną Ci polopirynę (aspirynę) w niewielkich ilościach czyli zawarty w tych lekach kwas acetylosalicylowy. Oczywiście znacznie lepszym rozwiązaniem jest zażycie dedykowanego leku o właściwej dawce, choć tym samym składzie, czyli np. leku Acard lub Polocard. Przyjmowanie tych leków pozwoli obniżyć ciśnienie skurczowe o 6,8 mmHg i rozkurczowego o 4,6 mmHg. Ważne jest jednak by przed rozpoczęciem kuracji skontaktować się z lekarzem i ustalić właściwą terapię. Leki te mają swoje działania niepożądane, co oznacza, że w nielicznych przypadkach mogą nam bardziej zaszkodzić niż pomóc. I ostatnia rada, również od naukowców – módlmy się! Nowe badania pokazują, że ludzie, którzy modlą się często mają o 3,5 procent niższe ciśnienie rozkurczowe niż badani ludzie niepraktykujący.

Jeżeli z powodów zdrowotnych musisz dokonywać często pomiarów ciśnienia krwi możesz zakupić ciśnieniomierz w aptece internetowej. Jeżeli wahasz się jaki aparat do mierzenia ciśnienia kupić polecam przeczytać ten artykuł.
Spokój serca

Twoje życie nie spoczywa w Twoich rękach. Ono spoczywa przede wszystkim w Twoim sercu. Ważne zatem by Twojemu sercu zapewnić spokój. W badaniu przeprowadzonym przez New England Journal of Medicine, ludzie, których serca były niespokojne, co oznacza powyżej 75 uderzeń na minutę (bpm), byli trzykrotnie bardziej narażeni na śmierć z powodu zawału serca niż badani z wynikiem poniżej tej wartości. Naszym celem jest liczba 65 uderzeń na minutę. Serce można przyzwyczaić do wolniejszego tempa uderzeń na minutę poprzez trening, ćwiczenia fizyczne. Metodą na osiągnięcie tego celu może być na przykład bieganie. Jeżeli trenujesz na siłowni ustaw sobie na bieżni krótki dystans rzędu 0,5 km i pokonaj go w takim tempie aby przebiec możliwie szybko. Następnie zmniejsz prędkość poruszania się bieżni o połowę i przebiegnij ten dystans w wolniejszym tempie. Potem skracaj dystans i przebiegnij na przemian raz szybko raz wolno do czasu aż poczujesz się zmęczony. W ten sposób przyzwyczaisz swoje serce do wolniejszego bicia.
Stężenie glukozy we krwi na czczo

Twój poziom glukozy na czczo wskazuje na to czy masz problemy z cukrzycą. Jeżeli poziom ten niebezpiecznie rośnie to znaczy, że rośnie także ryzyko  wystąpienia tej choroby. Warto na ten czynnik zwrócić uwagę, bo cukrzyca prowadzi do katastrofalnych skutków, zwiększa ryzyko choroby serca, choroby nerek i chorób oczu. Dopełnieniem tych wszystkich zagrożeń będą wyniki badań Journal of the American Medical Association, według których osoby z poziomem glukozy powyżej 140 mg/dl czyli 40 mg / dl powyżej normy ponoszą o 29 procent wyższe ryzyko śmierci na raka.

Aby obniżyć stężenie glukozy na czczo, trzeba poprawić zdolność organizmu do wykorzystywania glukozy we krwi czyli inaczej poprawić wrażliwość na insulinę. Najlepszym na to sposobem jest zmniejszenie masy ciała. Dodatkowym czynnikiem poprawiającym nasze wyniki glukozy we krwi będzie przyjmowanie w posiłkach dodatków ze sprzężonego kwasu linolowego (CLA). Kanadyjscy naukowcy zauważyli, że osoby, które przyjmowały 4 gramy CLA dziennie poprawiły o 27 procent wrażliwość na insulinę w zaledwie 8 tygodni. Według badań włoskich naukowców na poprawę wrażliwości na insulinę wpływa również (umiarkowane) spożycie ciemnej, niskokalorycznej czekolady. Jeżeli zdiagnozujesz u siebie współwystępowanie co najmniej trzech czynników z poniższej listy to musisz udać się do lekarza czymprędzej:

– wysokie ciśnienie tętnicze krwi: >= 140 / >= 90mmHg,
– wysokie stężenie glukozy na czczo: >= 110mg/dl
– otyłość brzuszna (obwód talii): mężczyźni: > 102cm; kobiety: > 88cm,
– niskie stężenie HDL = Mężczyźni: =< 40mg/dl; Kobiety: =< 50mg/dl,
– wysokie stężenie trójglicerydów: >= 150 mg/dl,

Białko C-reaktywne

Brytyjscy lekarze mówią: obniż swój poziom CRP czyli białka C-reaktywnego, a nigdy nie będziesz potrzebować CPR (czyli Cardio-Pulmonary Resuscitation  – reanimacja). To dlatego, że podwyższone stężenie CRP jest często oznaką zapalenia naczyń i chorób serca. Poziom CRP jest wraz z poziomem cholesterolu najważniejszym czynnikiem w przewidywaniu chorób serca. Wysokie CRP, czyli powyżej 1 miligrama na litr, jest również związane z wyższym prawdopodobieństwem raka prostaty.

W utrzymaniu CRP na odpowiednim poziomie pomoże nam przyjmowanie witaminy C i magnezu. Badania naukowców z University of California w Berkeley wykazały niedawno, że przyjmując codziennie 500 mg witaminy C można zmniejszyć CRP aż o 24 procent. Równie ważna jest odpowiednia dzienna dawka magnezu. Z badań Journal of the American College of Nutrition wynika, że ludzie, którzy nie przyjmują dostatecznie dużo magnezu są dwa razy bardziej narażeni na podwyższone stężenie CRP w porównaniu do odżywiających się prawidłowo.

Zdrowe i mocne serce już od dzisiaj

Posted on

Chciałabyś/chciałbyś chyba wiedzieć, w jakiej kondycji jest twoje serce? To przyda się też później – będziesz mogła porównać swoje wyniki przed zastosowaniem naszego programu i po nim. Możesz to wiedzieć, bo nic nie wpływa tak motywująco jak świadomość, że to, co robisz, ma sens i działa. Chciałabyś/chciałbyś mieć zdrowe i mocne serce? Chyba tak? Chciałabyś? Chciała?

Tak, wiesz o tym, że cholesterol jest zwany potocznie lipoproteinami, czyli cząsteczkami lipidowymi, które znajdują się w naszych krwinkach. Nieprawidłowe stężenie cholesterolu spowodować może do ostrych chorób, takich jak miażdżyca czy choroba niedokrwienna serca. Choć kłopoty z cholesterolem są powszechne u osób starszych, jednak znacznie częściej temat ten dotyczy też osób młodych. Zwykle słowo „cholesterol” kojarzy nam się negatywnie, jako zapalnik wywołujący ciężkie schorzenia. Tymczasem jest bardzo potrzebny do prawidłowego działania organizmu. Są dwa rodzaje cholesterolu: „dobry” i „zły”. Skomplikowany system naczyń doprowadza życiodajną krew do każdej komórki organizmu, przy czym jej krążenie odbywa się poza naszą świadomością. Nie zdajemy sobie też na ogół sprawy, że w naczyniach krwionośnych tworzą się przeszkody – zakrzepy, które niczym kra w korycie rzeki, w pewnym momencie zakłócają funkcję krwioobiegu. Nie zawsze o tym wiemy, bo nie zawsze towarzyszą temu odczuwalne objawy. Zator może jednak przybrać formę drastyczną i fatalną w skutkach, gdy doprowadzi do udaru mózgu lub zawału mięśnia sercowego. Konsekwencje są powszechnie znane: zagrożenie życia, utrata zdrowia i możliwości sprawnego funkcjonowania. Powstanie zatoru poprzedza proces zakrzepowy w chorych naczyniach. Ich uszkodzony śródbłonek staje się miejscem osadzania się płytek krwi. Tworzy się skrzeplina, która może zwiększać objętość, a pod wpływem działania czynników zewnętrznych ulega rozproszeniu. Fragmenty skrzepliny w takiej nie zorganizowanej postaci łatwo odrywają się od ściany naczynia i niesione z prądem krwi osiadają, zwężając światło naczyń, utrudniając przepływ krwi. Procesowi zakrzepowemu sprzyjać też może zarówno skład, jak i gęstość samej krwi, czyli tzw. warunki reologiczne. Niekorzystne jest zarówno zgęszczenie krwi, jak i nadmierna liczba pewnych jej składników. Dobry poziom hemoglobiny odczytujemy wprawdzie jako przejaw zdrowia, ale zbyt wysoki hematokryt /nadmiar czerwonych krwinek/, wskazuje na możliwość powstawania zakrzepów. Podobnie z krwinkami białymi. Czynnikami sprzyjającymi zakrzepom są także uszkodzone ściany naczyń, duża lepkość krwi wskutek podwyższonego poziomu cholesterolu, oraz – mówiąc ogólnie – innych lipidów.

Sok pomidorowy pomoże. To, że sok pomidorowy jest esencją zdrowia, wiedzą wszyscy. Badania dowodzą, że pomidory stanowią niezwykle ważny składnik naszej codziennej diety i pomagają w zwalczaniu oraz zapobieganiu wielu chorobom. Potas i magnez zawarte w pomidorach zapewniają prawidłowe funkcjonowanie m.in. mięśnia sercowego i układu nerwowego, a wysoka zawartość likopenu (silny przeciwutleniacz) zmniejsza ryzyko powstawania wielu chorób, w tym nowotworów, chorób serca i układu krążenia oraz miażdżycy. Co ciekawe, likopen jest lepiej przyswajalny z przetworzonych pomidorów niż ze świeżych, dlatego regularne picie soku pomidorowego jest szczególnie wskazane – osobom z wysokim poziomem likopenu aż o 50 proc. rzadziej przytrafia się zawał serca. Sok pomidorowy, ze względu na bogactwo niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania organizmu mikro- i makroelementów, jest obowiązkowym składnikiem zbilansowanej diety. Dotychczas jednak wysoka zawartość sodu zawartego w soli obniżała jego wartość odżywczą – sód, jak wiemy, znacząco podwyższa ciśnienie krwi, a to z kolei powoduje wiele chorób serca i całego układu krążenia. Zbyt duża zawartość soli w pożywieniu zwiększa także możliwość wystąpienia udaru mózgu, wylewu, niewydolności, miażdżycy i innych problemów zdrowotnych.
Choroby układu sercowo-naczyniowego w wyniku, których tylko w USA, co 30 sekund umiera człowiek. W Polsce z tego powodu w ciągu roku traci życie 200 tysięcy osób, to ponad 50% wszystkich zgonów.

Najnowsze doniesienia naukowe mówią, że miażdżyca tętnic nie polega jedynie na przyleganiu cholesterolu do ściany naczyń, co uważane było jako wynik złej diety i procesu starzenia. Potwierdzeniem jest wynik badań na grupie około 3000 młodych ludzi, którzy zginęli w wypadkach samochodowych przed 18-tym rokiem życia. Naczynia ponad połowy z tej grupy miały oznaki arteriosklerozy, czyli miażdżycy naczyń już przed upływem 15-go roku życia. Badania nad tymi przypadkami wykazały, że powodem miażdżycy były drobnoustroje, takie jak: chlamydie, wirus opryszczki, cytomegalovirusy, bakteria jelitowa Helicobacter pyroli. Jeżeli system odpornościowy nie pokona drobnoustrojów, uszkadzają one śródbłonki naczyń, czyli wewnętrzne ścianki naczynia. W następstwie tego cholesterol rozpoczyna bombardowanie wyściółki naczyń. Dochodzi do zwężenia światła przekroju naczynia i stwardnienia ściany naczynia, spowodowane przez obrzęk ściany naczynia, jak również w wyniku nakładania się na miejsce uszkodzenia białych ciałek krwi, wapnia i komórek włóknika. Z tego powodu krew z coraz większą trudnością toruje sobie drogę. LDL, nazywany inaczej jako „zły” cholesterol, w przeciwieństwie do HDL, transportuje związki lipidowe z wątroby do krwi. Jego zbyt duża ilość spowodować może utworzenie się odłogów tłuszczu w naczyniach krwionośnych, a w rezultacie prowadzić do miażdżycy, zawału serca. Powodem tak dużej ilości złego cholesterolu jest nieprawidłowa dieta, niedobór witaminy c i e, a również predyspozycje genetyczne. Każdego dnia oddychamy zanieczyszczonym powietrzem, śpieszymy się do pracy, żyjemy w ciągłym stresie, nie mając czasu nawet na zjedzenie jednego, konkretnego, pełnowartościowego posiłku przez cały dzień. Taki styl życia na pewno jest bardzo dużym obciążeniem dla naszego serca, dlatego należy go jak najszybciej zmienić, by przede wszystkim zatroszczyć się o swoje serce. Nie tylko jednak dieta ma na nie znaczący wpływ, ale to, jaki tryb życia prowadzimy. Jeśli jest to raczej siedzący tryb, wówczas naszemu sercu na pewno brakuje aktywności fizycznej. Nie musisz od razu trenować jakiegoś sportu, na początek postaraj się o to, by w twoim dniu był czas na kilkunasto minutowy spacer czy jazdę na rowerze. Prócz tego, zadbaj w twojej codziennej diecie nie zabrakło warzyw i owoców, a kilka razy w tygodniu jadaj ryby, które są źródłem cennych dla twojego serca kwasów omega.

Jak obniżyć cholesterol? Bardzo ważne są regularne badania ilości „złego” i „dobrego” cholesterolu. Jedną z bardzo ważnych kwestii jest właściwie dobrana dieta. W jej układaniu musi brać udział lekarz, znający wynik badania jak również naszą kondycje zdrowotną. Następną sprawą jest ruch i sport, szczególnie, iż istotna jest waga – zbyt duża jest w stanie być powodem problemów z cholesterolem. Zbyt wysoki stan cholesterolu pojawia się zwykle u osób po 65 roku życia, toteż powinny one w szczególności wykonywać regularne badania oraz zadbać o zapobieganie chorób np. przyjmowanie suplementów diety. Jeśli chcesz dbać o swoje serce i nie chcesz dopuścić do wysokiego poziomu cholesterolu, koniecznie powinieneś dowiedzieć się, jak należy postępować. Przede wszystkim należy skończyć z niewłaściwymi nawykami żywieniowymi, a więc przestańmy żywić się w przydrożnych barach i restauracjach, gdzie serwowane są tłuste oraz niezdrowe potrawy. Takie jedzenie nie tylko powoduje coraz wyższy poziom cholesterolu, ale także może doprowadzić do otyłości, z którą już teraz zmaga się coraz więcej osób. Dbanie o serce należy więc rozpocząć od rozeznania się w produktach, po które powinniśmy zacząć sięgać. Zacznijmy więc od prostej zmiany – zwykły olej zastąpmy oliwą z oliwek, która jest źródłem cennych dla nas tłuszczy roślinnych. Prócz tego wprowadźmy do naszego menu ryby, które powinniśmy jeść nawet kilka razy w tygodniu. Te z kolei są źródłem cennych kwasów omega, których również nasz organizm bardzo potrzebuje. Możemy także sięgnąć po specjalną margarynę do smarowania pieczywa, którą znajdziemy w każdym sklepie.

Niestety, coraz to większa ilość bardzo młodych osób nie może sobie poradzić z problemem nieprawidłowego zagęszczenia cholesterolu – jest to siedzącym trybem życia, złym odżywianiem, nie uprawianiem sportu. Toteż należy wziąć się za siebie. Jeżeli mamy trudności z samodzielnym przygotowaniem zdrowej diety lub doborem ćwiczeń, możemy wybrać się do lekarza dietetyka, który udzieli odpowiedzi na nasze problemy i pomoże w osiągnięciu dobrych efektów.

Właściwa dieta jest najważniejsza i jest podstawą zapobiegania cholesterolowi. Należy zjadać 4-5 posiłków na dzień o ustalonej, jednakże nie mogą być one obfite. Należy usunąć z jadłospisu tłuste mięsa i wędliny, ale także tłuste sery, bowiem zawarte w nich nasycone kwasy tłuszczowe podnoszą poziom cholesterolu. Następnym niezbędnym posunięciem jest zmniejszenie do minimum spożywania dań robionych na głębokim tłuszczu. Co zatem warto jeść i jak obniżyć cholesterol? Na przykład nie tłuste mięso, warzywa i owoce, suplementy ziołowe (np. lucerna), wszystko co obfite w witaminy e i b, pić soki naturalne. Naszemu sercu nie służą przede wszystkim tłuste oraz obfite potrawy. Dlatego lepiej jadać częściej, a mniejszymi porcjami. Dobrze jest także znać swój poziom cholesterolu, gdyż jeśli jest wysoki, należy wówczas natychmiast zareagować. Poziom cholesterolu możemy oczywiście zmniejszyć, a w tym celu pomocne nam mogą się okazać specjalne margaryny, które są obecnie dostępne praktycznie w każdym sklepie, zarówno w mniejszych, jak i w tych większych. Dobrze jest mieć taką margarynę w lodówce, jednak bez względu na to, czym smarujemy pieczywo, starajmy się je pokrywać zawsze jak najcieńszą warstwą, w trosce o nasze serce. Sercu służą przede wszystkim zdrowe tłuszcze roślinne, a także ruch, którego nie powinno nam zabraknąć. Może to być nawet zwykły spacer każdego dnia czy jazda na rowerze.

Choroby serca – jak im zapobiegać i jak je leczyć mądrze?

Jak wiadomo serce to centralny narząd układu krwionośnego strunowców i niektórych bezkręgowców. Zbudowany jest z tkanki mięśniowej poprzecznie prążkowanej typu sercowego. Zazwyczaj narząd ten otoczony jest osierdziem (pericardium).  Serce noworodka zaraz po urodzeniu ma masę 20 gramów i bije z częstością ok. 120-160 uderzeń na minutę. Serce człowieka dorosłego waży niespełna pół kilograma i w warunkach prawidłowych w spoczynku wykonuje od 60 do 90 (średnio 72) uderzeń na minutę. W ciągu przeciętnego życia serce uderza 2,5 miliarda razy. W czasie jednego cyklu sercowego człowieka przez serce przetłaczana jest całkowita objętość krwi w krwiobiegu. Częstą chorobą serca jest choroba wieńcowa. Przyczyną jej jest odżywianie wymuszające na sercu konieczność spalania wolnych kwasów tłuszczowych w ogóle ,a w nadmiernych ilościach w szczególności. serce tym więcej musi spalać WKT, im mniej organizm może wytworezyć i dostrczyć dla serca związków wysokoenergetycznych. Przyczyną jest odżywianie, które zmusza serce do korzystania z energi przy zamianie kwasu pirogronowego na mlekowy. tylko w chorobie wieńcowej w mięśniu sercowym są enzymy (maszyny) potzrebne do tej przemainy. Im więcej WKT serce musi spalać, tym więcej musi pobierać tlenu, tym częściej pojawiają się zaburzenia jego rytmu, a w obrazie EKG pojawiają się obiawy niedotlenienia. Objawy te występują nie dlatego, że serce otrzymuje za mało tlenu, a dlatego, że zbyt dużo go zużywa.  Przy silnym stresie chorzy na chorobę wieńcową zapadają na zawał spowodowany martwicą mięśnia sercowego wywołaną uszkodzeniem biochemicznym, a nie zakrzepem, czy zatorem jak to bywa u chorych z miażdżycą tętnic wieńcowych. W latach 30-tych w USA, w czasach wielkiego kryzysu, ponad 60 proc. zmarłych z powodu zawału nie miało żadnej miażdżycy w tętnicach wieńcowych i żadnych objawów świadczących o zatorze lub zakrzepie tętnicy.

Podobno szacuje się, że około 25% ludzi powyżej 40 roku życia ma podwyższone ciśnienie tętnicze krwi, ale większość z nich nie wie o swojej chorobie. Przyczyną tego jest fakt, że zwykle nie powoduje ona dolegliwości. Nadciśnienie tętnicze jest jedną z głównych przyczyn powstawania miażdżycy, a więc i choroby wieńcowej. Podwyższone wartości ciśnienia tętniczego krwi mogą być skutecznie obniżone dzięki właściwemu leczeniu. Zawał serca (atak serca) może wystąpić w każdym obszarze mięśnia sercowego, najczęściej występuje w obrębie ściany lewej komory. Zawał może obejmować całą grubość mięśnia (zawał pełnościenny) lub warstwę podwsierdziową (zawał niepełnościenny – zawał bez załamka Q w zapisie EKG). W Polsce występuje rocznie u pięćdziesięciu tysięcy osób. Choroby kardiologiczne są najbardziej rozpowszechnioną grupą schorzeń nie tylko wśród osób starszych. Przyczyny problemów sercowo-naczyniowych są różnorodne, dlatego leki stosowane w walce z nimi należą do wielu grup. Najbardziej rozpowszechnionymi schorzeniami kardiologicznymi są: nadciśnienie tętnicze, choroba niedokrwienna serca, zaburzenia rytmu serca czy niewydolność serca. Strategie leczenia tych schorzeń polegają na stosowaniu leków hipotensyjnych, tzn. obniżających ciśnienie tętnicze krwi, leków usprawniających pracę serca, działających antyarytmicznie czy zmieniających własności krwi. Niekiedy objawy ze strony układu sercowo-naczyniowego mogą być zwiastunem choroby rozwijającej się w innym układzie czy narządzie. Dzieje się tak w przypadku wielu zaburzeń endokrynologicznych, np. upośledzonego uwalniania glikokortykosteroidów przez nadnercza czy tyroksyny i trójodotyroniny przez tarczycę. Do podobnych zaburzeń może dojść również w wyniku przedawkowania leków hormonalnych np. L-tyroksyny. Inne leki, których przedawkowanie i objawy niepożądane wpływają na układ krążenia to lek przeciwpasożytniczy mogący wywołać hipotonię.

Poczytaj więcej na temat tego czym są choroby serca.

Podstawową czynnością układu krążenia jest zapewnienie przepływu krwi w naczyniach. Fala depolaryzacji biegnąca przez mięśniówkę przedsionków i komór powoduje ich skurcz, a faza repolaryzacji poprzedza ich rozkurcz.

Układ krążenia jest niezbędny do zapewnienia następujących funkcji:
transportowanie tlenu i substratów odżywczych do tkanek;
usuwanie dwutlenku węgla i produktów przemiany materii ze wszystkich tkanek organizmu;
regulacja temperatury organizmu poprzez skórną regulację przepływu krwi;
branie udziału w reakcjach odpornościowych organizmu – transport przeciwciał, leukocytów do miejsca infekcji; transport hormonów.

Jak wiadomo rozróżniamy dwa typu cholesterolu. Korzystając z obrazowego porównania typ LDL jest czymś w rodzaju podpalacza, natomiast HDL stanowi coś w rodzaju straży pożarnej. Twój cel wyrażony liczbowo to: LDL poniżej 130 mg / dl i HDL powyżej 40 mg / dl. Co zrobić aby obniżyć poziom „złego” LDL? Koreańscy naukowcy odkryli, ze pomogą nam kwaśne produkty. Dlatego śniadaniowe menu warto wzbogacić o sok z prawdziwych pomarańczy i grejpfruta. Taka kombinacja pomoże nam obniżyć poziom LDL nawet o 17 procent i HDL zwiększyć aż o 21 procent, pod warunkiem, że pijemy trzy szklanki wspominanych soków dziennie. Następną rzeczą którą powinniśmy zrobić to dodać także do naszego menu kruszone orzechy włoskie, np. do jogurtu, co pozwoli podnieść HDL o 9 proc. Wreszcie, warto zamienić poranną kawę na herbatę. Naukowcy stwierdzili, że dzięki herbacie możemy obniżyć poziom LDL o 11 proc. Zawał mięśnia sercowego jest to martwica komórek mięśniowych określonego obszaru serca, wywołana zamknięciem światła naczynia wieńcowego, najczęściej w wyniku pęknięcia blaszki miażdżycowej. W cyklu pracy serca wyróżniamy skurcz i rozkurcz. Podczas skurczu (systole) krew wyrzucana jest z komór do tętnic. W czasie rozkurczu (diastole) krew napływa z przedsionków do komór. W warunkach normalnych serce człowieka wykonuje około 60-80 skurczów na minutę.

Jedną z ważniejszych liczb dla Twojego serca jest ciśnienie krwi. Każdy przewód (wąż) ma swoją przepustowość, a naczynia krwionośne nie aż tak bardzo się od niego różnią. Jeżeli chcesz uniknąć rozerwania owego węża tj. udaru krwotocznego ciśnienie tętnicze nie może przekroczyć górnego poziomu alarmowego. Przekroczenie tego poziomu to narażanie się na ryzyko zawału serca, niewydolności serca i niewydolności nerek. Staraj się utrzymać poziom ciśnienia tętniczego oznaczonego BP poniżej 120/80 mm słupa rtęci. Co zrobić by ciśnienie krwi utrzymywać na właściwym poziomie? Cóż, specjalistami w tej dziedzinie są kanadyjscy naukowcy, którzy zauważyli, ze „wieczorne figle we dwoje” pozwalają zmniejszyć ciśnienie krwi średnio o 2,5 mmHg. Jeżeli to nie pomoże, a zazwyczaj powinno , możesz wziąć znaną Ci polopirynę (aspirynę) w niewielkich ilościach czyli zawarty w tych lekach kwas acetylosalicylowy. Oczywiście znacznie lepszym rozwiązaniem jest zażycie dedykowanego leku o właściwej dawce, choć tym samym składzie, czyli np. leku Acard lub Polocard. Przyjmowanie tych leków pozwoli obniżyć ciśnienie skurczowe o 6,8 mmHg i rozkurczowego o 4,6 mmHg. Ważne jest jednak by przed rozpoczęciem kuracji skontaktować się z lekarzem i ustalić właściwą terapię. Leki te mają swoje działania niepożądane, co oznacza, że w nielicznych przypadkach mogą nam bardziej zaszkodzić niż pomóc. I ostatnia rada, również od naukowców – módlmy się! Nowe badania pokazują, że ludzie, którzy modlą się często mają o 3,5 procent niższe ciśnienie rozkurczowe niż badani ludzie niepraktykujący. W momencie skurczu komór serca krew napływa do tętnic, co powoduje wzrost ciśnienia. W czasie rozkurczu ciśnienie w tętnicach jest niższe. Dzięki takim właściwościom układu sercowo-naczyniowego wyróżniamy ciśnienie skurczowe i rozkurczowe. W niektórych publikacjach spotyka się określenie górne i dolne ciśnienie krwi. Jest to nic innego jak ciśnienie skurczowe (górne) i rozkurczowe (dolne). RR = 120/80 mmHg – takie oznaczenie stosuje się do zapisania wartości ciśnienia krwi u pacjenta z ciśnieniem 120/80. Skrót RR oznacza Riva-Rocci (dla uczczenia włoskiego lekarza, który jako pierwszy skonstruował aparat do mierzenia ciśnienia). 120 – oznacza wartość ciśnienia skurczowego. 80 – oznacza wartość ciśnienia rozkurczowego. mmHg – jednostka pomiaru ciśnienia – milimetry słupa rtęci.

Prawidłowe ciśnienie tętnicze krwi wynosi poniżej 120 mmHg ciśnienia skurczowego i 80 mmHg ciśnienia rozkurczowego. Wartości powyżej 140/90 mmHg oznaczone dwukrotnie rozpoznawane są jako nadciśnienie. U chorych na cukrzycę lub choroby nerek ważne jest utrzymanie ciśnienia poniżej 130/80 mmHg. W populacji polskiej tylko około 40% osób ma prawidłowe ciśnienie krwi. 30% ma ciśnienie zbyt wysokie, ale nadal w górnych granicach prawidłowego. Nadciśnienie w Polsce to problem 30% ludzi. Ciśnienie tętnicze jest wyższe u mężczyzn niż u kobiet. Po menopauzie wartości ciśnienia u kobiet są wyższe lub zbliżone do tych u mężczyzn w podobnym wieku

Diagnozowanie serca

EKG
EKG powinno się wykonywać zawsze gdy w trakcie badania lekarskiego powstanie podejrzenie choroby serca oraz u mężczyzn powyżej 40 roku życia i kobiet powyżej 50 roku życia. Badanie to polega na rejestracji pola elektrycznego wytwarzanego przez pracujące serce. Interpretacja tego badania może być dokonana przez przeszkolonego lekarza łącznie z całym badaniem lekarskim czyli wywiadem i zbadaniem pacjenta.

EKG wysiłkowe
Często zdarza się iż zwykłe tak zwane spoczynkowe badanie EKG jest prawidłowe a pacjent ma wyraźne obawy chorobowe. W takich przypadkach lekarz zleca wykonanie badania EKG wysiłkowego. Polega ono na wykonywaniu przez pacjenta kontrolowanego wysiłku fizycznego na ruchomej bieżni lub rowerze i jednoczesnej ciągłej rejestracji EKG i ciśnienia tętniczego trakcie badania obecny jest lekarz oceniający na bieżąco występowanie zmian w EKG i w samopoczuciu pacjenta.

EKG metodą Holtera
Innym badaniem wykonywanym w braku zmian w spoczynkowych EKG jest rejestracja długoterminowa EKG metodą Holtera. W trakcie tego badania zapis EKG jest rejestrowany na nośniku magnetycznym podczas normalnej codziennej aktywności pacjenta. W tym celu przymocowuje się pacjentowi elektrody i urządzenie do rejestracji na 24 lub 48 godzin prosząc go o zachowywanie się w sposób zwyczajny dla siebie, notowanie godzin określonych wykonywanych przez siebie czynności i wystąpienie ewentualnych niepokojących objawów.

USG serca
Bardzo pomocnym w ocenie morfologicznej i czynnościowej serca jest badanie USG serca czyli echokardiografia. Przy pomocy fal akustycznych o wysokiej częstotliwości wykorzystując efekt rożnego pochłaniania wiązki ultradźwięków przez tkankę mięśniową i krew po przetworzeniu komputerowym sygnału ocenia się wielkość jam serca, kurczliwość, morfologię (wygląd) zastawek. Dzięki wykorzystaniu efektu Dopplera można zmierzyć szybkość przepływu krwi przez poszczególne struktury serca co pozwala ocenić również ich funkcjonowanie.

Miażdżyca

Głównym sprawcą większości chorób kardiologicznych jest miażdżyca. Spośród wielu czynników prowadzących do jej rozwoju dużą rolę odgrywają zaburzenia lipidowe oraz cukrzyca. Stąd kardiolodzy często sięgają po leki obniżające poziom cholesterolu, LDL i trójglicerydów we krwi, a zwiększające frakcję HDL, tzw. dobrego cholesterolu. Najczęściej wykorzystywane są dwie grupy leków hiopolipemizujących: statyny i fibraty. Do statyn zaliczamy na przykład simwastatynę i atorwastatynę. Jedną z dostępnych na rynku fibratów jest fenofibrat. Nieco rzadziej używane są również inne leki regulujące stężenie lipidów we krwi, zaliczana do grupy żywic cholestyramina i stosunkowo nowe leki zawierające substancję ezetymib.

Serce i układ krążenia

Serce i układ krążenia to jeden z najważniejszych organów układów w naszym organizmie. By serce mogło sprawnie pracować, nieustannie potrzebuje krwi i dostarczanych z nią tlenu i składników odżywczych. Zapewniają mu je tętnice wieńcowe. Oczywiście nie za wszystko ponosimy odpowiedzialność. Społeczeństwo coraz bardziej się starzeje, a wiek jest jednym z najważniejszych czynników ryzyka chorób układu krążenia. Na złe geny też nic nie poradzimy – wiadomo, że w niektórych rodzinach choroba niedokrwienna serca i zawały zdarzają się wyraźnie częściej niż w innych.

Wiadomo, że w zdecydowanej większości przypadków kłopoty z sercem to nasza własna zasługa – na którą często pracujemy przez całe życie. Palimy papierosy, nie dbamy o zdrową dietę ani o nawet minimalną aktywność fizyczną. Wszystko to odbija się na naszym sercu.Ale z czasem, na skutek postępującego wieku i niezdrowego stylu życia, w naczyniach tych zaczyna rozwijać się miażdżyca. Ściany tętnic grubieją, stają się mniej elastyczne, a ich światło ulega zwężeniu. Do serca dociera zbyt mało krwi i tlenu, pojawia się charakterystyczny objaw – ból w klatce piersiowej. Najczęściej odczuwany jest on za mostkiem, ale może także promieniować do barków, ramion, pleców, gardła i żuchwy. Typowy ból wieńcowy wywoływany jest początkowo przez wysiłek fizyczny i utrzymuje się przez kilka minut, ustępując po odpoczynku. Z czasem, jeśli zwężenie naczyń postępuje, bóle w klatce piersiowej pojawiają się również w spoczynku, a nawet w nocy. Gdy któraś z tętnic wieńcowych zatka się całkowicie, rozwija się zawał. Serce człowieka podobnie jak serce innych ssaków składa się z czterech części: (komora prawa i przedsionek prawy, przedsionek lewy i komora lewa).Serce leży w osierdziowym worku, który wypełniony jest płynem. Ściana serca składa się nasierdzia, błony na której znajdują się naczynia wieńcowe odpowiedzialne za odżywianie mięśnia sercowego i usuwanie substancji zbędnych (sercowy układ krążenia).Pod nasierdziem leży nasierdzie, które tworzy poprzecznie prążkowana tkanka mięśniowa. Od środka serce jest wysłane tkanką łączną .Ściany przedsionków charakteryzują się ścianami cieńszymi niż w komorach. Pomiędzy prawym przedsionkiem i prawą komorą jest zastawka trójdzielna, zaś pomiędzy lewym przedsionkiem i lewą komorą dwudzielna. Z prawej komory uchodzi pień płucny dając początek płucnemu układowi krążenia (obieg mały), z lewej ujście aorty przechodzący w duży obieg krwi. Do przedsionka prawego wchodzą żyły główne, do lewego żyły płucne. Funkcją serca jest ciągle tłoczenie krwi w organizmie. Aby mogło spełniać taka rolę musi istnieć system regulujący skurcze mięśnia sercowego- tkanka węzłowa, zbudowana z węzłów: zatokowo- przedsionkowego-u wejścia żyły głównej do przedsionka prawego (główny rozrusznik), przedsionkowo komorowego- na granicy komór i przedsionków oraz pęczek Hissa rozwidlający się we włókna Purkiniego, wchodzące w mięśniówkę komór. Praca serca jest cykliczna. Na zmianę występuje skurcz i rozkurcz serca. Węzeł zatokowo-przedsionkowy wysyła impuls, krew zostaje wciśnięta z przedsionków przy otwartych zastawkach przedsionkowo-komorowych do komór( skurcz przedsionków),następnie zostają zamknięte zastawki i krew wtłaczana jest z komór do pnia płucnego i aorty ( skurcz komór). Po tym okresie następuje pauza- odpoczynek mięśnia sercowego. Obrazem pracy serce jest EKG.

Jedną z najczęstszych chorób układu krążenia jest nadciśnienie tętnicze. Uważa się, że dotyczy ono ponad 50% Polaków powyżej 65. r.ż. Drugie miejsce zajmuje choroba wieńcowa,czyli choroba niedokrwienna mięśnia sercowego. Jest ona jedną z najczęstszych przyczyn zgonu w naszym kraju. W ubiegłym roku za jej przyczyną do szpitali trafiło ok. 17% Polaków. Szacuje się, że drugie tyle osób choruje i jest leczonych poza szpitalami.

Na trzecim miejscu plasuje się niewydolność krążenia (w tym niewydolność serca). Pozostałe choroby to wady zastawek, zapalenia mięśnia sercowego, osierdzia i wsierdzia, kardiomiopatie – niezapalne schorzenia o niewyjaśnionej najczęściej przyczynie, zaburzenia rytmu pracy serca, miażdżyca naczyń obwodowych (tzw. miażdżyca zarostowa kończyn) oraz żylaki i zapalenia żył (powierzchownych i głębokich), co w efekcie daje zawały, udary.

Część mięśnia sercowego odżywianego przez tę właśnie tętnicę obumiera. Z reguły na kilka dni lub tygodni przed zawałem objawy choroby wieńcowej się nasilają – bóle są częstsze, przy coraz mniejszym wysiłku, może towarzyszyć im duszność. W typowym zawale chory odczuwa ból pośrodku klatki piersiowej, za mostkiem. W porównaniu ze zwykłym bólem wieńcowym ten zawałowy jest o wiele silniejszy – dławi, rozpiera, dłużej trwa i nie ustępuje (lub tylko na chwilę) po zażyciu leków. Może też promieniować do barków, pleców, żuchwy, ale też np. do nadbrzusza. Najczęściej towarzyszy mu lęk, niekiedy duszność, poty, nudności, wymioty. Czasami zdarza się, że zawał przebiega bez bólu, ale może powodować np. zasłabnięcie.

Krew która płynie w tętnicach jest utleniona i ma jasnoczerwony kolor. Tętnice pulsują tak samo jak serce się kurczy i rozkurcza (skurcze tętnic pomagają pompować krew). Ściany tętnic są grube, zawierają bardzo dużo włókien kolagenowych i mięśniowych (dlatego mogą się kurczyć).
Żyły (to te niebieskie) odprowadzją z tkanek odtlenowaną krew do serca. Są mniej elastyczne i sprężyste od tętnic i nie mogą się aktywnie kurczyć. Mają też cieńsze ściany. Posiadają zastawki czyli takie fałdki które uniemożliwiają cofanie się krwi żylnej. Zaburzenia w funkcjonowaniu zastawek powodują żylaki.
Naczynia włosowate czyli te najmniejsze naczynka. Łączą one zwykle tętnice z żyłami. Są bardzo cienkie i łatwo przepuszczalne.

Wyróżnia się 2 obiegi krwi w organizmie człowieka obieg mały i duży.
Obieg mały ma na celu utlenowanie krwi. Krew z prawej komory trafia do pnia płucnego a potem do tętnic płucnych. W płucach oddaje dwutlenek węgla i zabiera tlen. Do serca wraca żyłami płucnymi do lewego przedsionka. Ponieważ a tym obiegu krew przepływa przez płuca to nazywamy go też obiegiem płucnym.
Obieg duży doprowadza krew do wszystkich tkanek. Utlenowana krew przepływa z lewej komory do aorty a potem tętnicami do wszystkich części ciała.Gdy już odda tlen i zabierze dwutlenek wraca tętnicami do prawego przedsionka.

Zakrzepica to choroba polegająca na tym, że na blaszkach miażdżycowych dochodzi do “zakrzepiania się” elementów krwi przepływających przez naczynie krwionośne. Tworzy się zakrzep. Jest to działanie niepożądane gdyż, naczynie nie jest przecięte, urwane, uszkodzone od zewnątrz, ani w żadnym takim stopniu, by musiało dojść do wykrzepiania jak np. w przypadku rany skóry.
Bardzo częstym i niepokojącym zjawiskiem, obserwowanym w ostatnim czasie przez pulmunologów jest zakrzepica tętnic płucnych. Jeżeli zakrzep zamyka duże naczynie tętnicze płuca to do zgonu może dojść nawet w czasie 3 minut.

Serce przecież nigdy nie śpi i nie odpoczywa. Jego nieustanne, niezakłócone działanie jest warunkiem sprawności całego organizmu. Wyliczono kiedyś, że w ciągu ludzkiego życia wykonuje pracę pozwalającą na wniesienie lokomotywy na Mount Blanc. Ale serce to nie perpetuum mobile i stale potrzebuje krwi, a właściwie dostarczanych z nią tlenu i składników odżywczych. Te dostawy zapewnia sieć tętnic wieńcowych. Tyle że z czasem ich sprawne funkcjonowanie może ulec zakłóceniu – najczęściej na skutek miażdżycy.

Miażdżyca to grupa schorzeń, w których dochodzi do pogrubienia ścian tętnic i utraty ich elastyczności. Na ściankach naczyń od wewnątrz tworzą się tzw. blaszki miażdżycowe – to one zwężają światło naczyń. Miażdżyca wyjątkowo chętnie atakuje właśnie odżywiające serce naczynia wieńcowe, wywołując chorobę wieńcową, zwaną inaczej chorobą niedokrwienną serca. Jak się szacuje, cierpi na nią około miliona Polaków.

Sama nazwa schorzenia wskazuje na jej istotę: do mięśnia sercowego dociera zbyt mało krwi i zawartego w niej tlenu. Pojawia się wtedy charakterystyczny objaw choroby – ból w klatce piersiowej.

Najczęściej odczuwany jest on za mostkiem, ale może także promieniować do lewego barku i ramienia, do pleców, gardła i żuchwy. Typowo ból wieńcowy wywoływany jest przez wysiłek fizyczny i utrzymuje się przez kilka minut, ustępując po odpoczynku.

Najgroźniejszym powikłaniem choroby wieńcowej jest zawał mięśnia sercowego. Dochodzi do niego wówczas, gdy któraś z tętnic wieńcowych (lub jej odgałęzień) ulegnie całkowitemu zatkaniu (najczęściej powodem tego jest powstanie zakrzepu z równoczesnym pęknięciem blaszki miażdżycowej). Fragment mięśnia sercowego, który był odżywiany za pomocą właśnie tego naczynia, szybko ulega nieodwracalnemu uszkodzeniu i traci zdolność do pracy.

U około dwóch trzecich chorych kilka dni lub tygodni przed zawałem objawy choroby wieńcowej mogą się nasilać – są częstsze, bólowi towarzyszy duszność i bardzo łatwe męczenie się przy jakiejkolwiek czynności. Czasami jednak zawał jest pierwszym objawem choroby niedokrwiennej serca.

W typowym zawale chory odczuwa ból pośrodku klatki piersiowej, za mostkiem. W porównaniu ze zwykłym bólem wieńcowym ten zawałowy jest o wiele silniejszy – dławi, rozpiera, dłużej trwa i nie ustępuje (lub tylko na chwilę) po zażyciu leków. Może też promieniować do lewego barku, pleców czy żuchwy. Często towarzyszą mu: silna duszność, poty, nudności, wymioty i uczucie silnego niepokoju (chory może mieć wrażenie zbliżającej się śmierci).

To oczywiście podręcznikowy przykład zawału – czasami kogoś serce poboli trochę dłużej, ale po nocy przejdzie, i tyle. Zdarzają się też sytuacje (według niektórych źródeł nawet u co piątego zawałowca), w których zawał w ogóle nie wywołuje żadnych objawów. Wtedy człowiek dowiaduje się o przebytym zawale przypadkowo, np. podczas rutynowego badania EKG.

Objawy zawału przebiegają w sposób nietypowy częściej u kobiet niż u mężczyzn – zamiast bólu dominują poczucie duszności czy zawroty głowy. Nieprawdą jest natomiast to, że mężczyźni są bardziej narażeni na choroby układu krążenia i częściej przechodzą zawały. Jedyna różnica polega na tym, że u panów kłopoty z sercem zaczynają się o blisko dekadę wcześniej.

CYKL PRACY SERCA
1.skurcz przedsionków.Krew wpychana jesyt do komór bo zastawki trójdzielna i dwudzielna są otwarte. Zamkniete są natomiast zastawki półksiężycowate.
2.Zaczyna się skurcz komór zamykają się zastawki przedsionkowo komorowe i dlatego mamy I ton serca.
3.ciśnienie wzrasta i otwierają się zastawki księżycowate-krew tłoczona jest do aorty i pnia płucnego.
4. rozkurcz komór, zamykają się zastawki półksięzycowate. II ton serca
5.krew wypływa z żył do przedsionków bo ciśnienie spada
6. zastawki dwudzielna i trójdzielna się otwierają krew wpływa do komór.

Tkanka sercowa potrzebuje impulsów aby się kurczyć. Impulsy te wytwarza i przewodzi tzw. układ przewodzący albo elektryczny serca. Impulsy wytwarza węzeł zatokowo-przedsionkowy (Keith-Flacka). Impuls rozchodzi się na przedsionki a kiedy dojdzie do węzła przedsionkowo-komorowego (Aschoff-Tavary) przewodzony jest do komór przy pomocy włókien Purkinjego. Najczęściej rozpoznawanym dziś zaburzeniem rytmu jest migotanie przedsionków. Ryzyko pojawienia się tej arytmii wzrasta wraz z wiekiem. – Jak się szacuje, problem dotyczy ok. 8 proc. ludzi po 70.-75. roku życia. A biorąc pod uwagę, że nasze społeczeństwo starzeje się, przypadków tych na pewno będzie coraz więcej – tłumaczy prof. Stępińska. Oczywiście, migotanie przedsionków to nie tylko problem ludzi starszych – czasami pojawia się u ludzi w nawet bardzo młodym wieku. Migotanie przedsionków jest objawem, który towarzyszy wielu chorobom układu krążenia, np.: nadciśnieniu tętniczemu, chorobie wieńcowej, wadom serca. Może być związane z innymi schorzeniami: nadczynnością tarczycy, niedokrwistością, kamicą pęcherzyka żółciowego. Niekiedy leczenie choroby podstawowej powoduje również wyleczenie z arytmii – mówi prof. Stępińska. Migotanie przedsionków może też pojawić się w sposób całkowicie samoistny; tak często się zdarza u bardzo młodych ludzi. Jak objawia się migotanie przedsionków? Uczuciem kołatania, nierównego, częstego bicia serca, ale też zawrotami głowy, dusznością, spadkiem kondycji fizycznej, łatwym męczeniem się czy nawet zasłabnięciami.

Czym grozi migotanie przedsionków? – Zdrowe serce pracuje w stałym rytmie: jeden do jednego – skurcz przedsionków, potem skurcz komór. Gdy jednak przedsionki kurczą się niemiarowo i bardzo szybko – z częstością 240-360 na minutę – co któryś skurcz zostaje przewiedziony do komór serca i one również zaczynają bić nieregularnie, czasem szybko. Wyniki badań pokazują, że jeśli czynność komór jest dobrze kontrolowana, to chorzy żyją tak samo długo jak przy rytmie miarowym, zatokowym. Jednak komfort życia jest gorszy. Migotanie przedsionków u osób starszych i ze współistniejącymi innymi chorobami: nadciśnieniem tętniczym, cukrzycą, może stanowić poważne zagrożenie dla chorego – mówi prof. Stępińska. – To zagrożenie wynika ze zwiększonego ryzyka udaru mózgu. Jak leczy się migotanie przedsionków? To zależy od wielu czynników, m.in. wieku pacjenta, jego stanu zdrowia i oczywiście przyczyny powstania arytmii. Stosuje się zarówno metody farmakologiczne, jak i tzw. ablację, czyli zniszczenie za pomocą prądu ogniska, w którym wytwarzane są dodatkowe impulsy pobudzające serce do skurczu. W przypadku migotania przedsionków u osób starszych bardzo ważne jest podawanie leków przeciwzakrzepowych, by nie dopuścić do udaru mózgu.

Nikotyna jest substancją, która zwęża naczynia krwionośne, przez co zwiększa się ryzyko zakrzepicy, a co za tym idzie również zawału serca. W czasie palenia tytoniu dochodzi do zwiększonego uwalniania dwutlenku węgla, który również sprzyja krzepnięciu krwi oraz wypiera tlen z komórek, tkanek i mięśni, a wolne rodniki powstałe w czasie zaciągania się dymem tytoniowym przyspieszają proces miażdżycowy. Regularne palenie papierosów zwiększa ryzyko choroby wieńcowej o 100%! Szansą, by uchronić się przed ryzykiem jest radykalna zmiana stylu życiu oraz nastawienie na profilaktykę.

Kolejną chorobą związaną z zaburzeniami serca jest tzw. dusznica bolesna czyli niestabilna choroba wieńcowa. Jest to choroba naczyń wieńcowych serca objawiająca się bólem i dusznością przy jakimkolwiek wysiłku, stresie, infekcji. Pacjenci z dusznością bolesną najczęściej izolują się w domu, ponieważ ruch sprawia im cierpienie, a jedzenie staje się problemem. Choroba wieńcowa w połączeniu z miażdżycą prowadzić może do zawału mięśnia sercowego, czyli do obumarcia jego części co w sporej części przypadków może zakonczyć się dla pacjenta śmiercią. Osoby, które przeżyły pierwszy czy drugi zawał serca mają ogromne szczęście. Jest to bowiem szansa i znak by zmienić diametralnie swoje życie. Zdrowe jedzenie, wyzbycie się nałogów, włączanie się w aktywność społeczną i rodzinną, jak najwięcej ruchu i relaksu to nawyki, które należy koniecznie wdrożyć w codzienność. Większość z nas słyszała o wrodzonych wadach serca – co jakiś czas media obiega wiadomość o tym, że na świat przyszło dziecko z jakąś skomplikowaną wadą, którą chirurdzy starają się naprawić. Znacznie rzadziej słyszymy o nabytych wadach serca – tych, które pojawiają się już w trakcie życia. Dawniej wady zastawkowe były powikłaniem choroby reumatycznej. Teraz na szczęście choroby reumatycznej w Polsce prawie nie ma. Najczęstszą wadą nabytą serca jest obecnie zwężenie zastawki aortalnej, które utrudnia odpływ krwi z lewej komory do całego ciała. Głównym czynnikiem ryzyka rozwoju tej wady jest postępujący wiek i co się z tym wiąże – pojawiające się w sercu zmiany zwyrodnieniowe i wapnienie płatków zastawek. Zwężenie zastawki aortalnej powoduje m.in., że łatwiej się męczymy, mamy zawroty głowy, mroczki przed oczami, czujemy duszność, bóle w klatce piersiowej; może też dochodzić do omdleń, a nawet do pełnej utraty przytomności spowodowanej groźnymi dla życia zaburzeniami rytmu. Zawał serca jest zawsze bezpośrednim zagrożeniem życia i wymaga bezzwłocznej pomocy lekarskiej. Gdy do niego dochodzi, o życiu decydują pierwsze dwie godziny. Podstawową metodą leczenia pacjentów z zawałem jest obecnie tzw. angioplastyka wieńcowa. Polega ona na udrożnieniu zamkniętej tętnicy wieńcowej za pomocą specjalnie skonstruowanego balonika, który jest wprowadzany do naczyń serca poprzez układ tętniczy. Angioplastykę wykonuje się w znieczuleniu miejscowym; nie wymaga operacyjnego otwierania klatki piersiowej, zaś instrumenty wprowadza się do serca poprzez drobne nakłucie tętnicy promieniowej (w okolicy nadgarstka) lub tętnicy udowej (w okolicy pachwiny). Ściany tętnic i żył są zbudowane z takich samych warstw( tkanka łączna , mięśnie gładkie, śródbłonek).Ściany żył są cienkie i wiotkie gdyż posiadają mało włókien mięśniowych i sprężystych. Zawierają natomiast zawierają zastawki , które zapobiegają cofaniu się krwi. W żyłach krew płynie do serca. Tętnice posiadają grube ściany, elastyczne. Płynie w nich krew pod dużym ciśnieniem. Tętnice wyprowadzają krew z serca na obiegi. Typowym ukrwieniem dla narządów jest sieć zwykłą -tętnice rozdzielają się w drobne naczynia tętnicze włosowate, które oplatają narząd, przechodzą w naczynia żylna włosowate , a te z kolei łączą się w żyły. U ssaków występuje również tzw. sieć dziwna-do i z narządu wychodzą tętnice ( nerki, przysadka mózgowa), lub tez sieć wrotna gdy do narządu i z narządu wychodzą żyły (wątroba).

Serce pracuje w sposób cykliczny a moment rozpoczęcia cyklu wywoływany jest przez impuls pochodzący z węzła zatokowo-przedsionkowego.

Dzięki niemu dochodzi do skurczu przedsionków i pobudzenia węzła przedsionkowo-komorowego.

Krew z przedsionków dostaje się do komór. Komory kurczą się pod wpływem impulsu z węzła przedsionkowo-komorowego.

Zastawki półksiężycowate, które znajdują się w aorcie i pni płucnym otwierają się, dzięki czemu krew może być wyrzucona do tętnic. Po rozkurczu komór dochodzi do okresu spoczynku w pracy serca

( tzw. pauza). Komory kurczą się w czasie 0,3 sekundy, przedsionki w czasie 0,15 sekundy a pauza trwa najdłużej. Bo około 0,4 sekundy. Cały cykl pracy serca trwa 0,85 sekundy.

Badaniem, które umożliwia zobrazowanie elektrycznej pracy serca jest EKG ( elektrokardiogram).

Wykres badania EKG charakteryzuje się pewnymi wartościami takimi jak:

– załamek P, jest to skurcz przedsionków, będący wynikiem depolaryzacji w obrębie włókien mięśniowych w przedsionkach przed skurczem,

-załamek QRS, jest to efekt depolaryzacji mięśni w komorach,

-załamek T, rozkurczenie komór.

Kluczowy dla powodzenia zabiegu jest czas, jaki mija od momentu wystąpienia objawów do chwili, gdy pacjent trafia do szpitalnej pracowni hemodynamicznej na zabieg. Obowiązuje tu zasada „czas to mięsień serca”, czyli im krótszy czas do zabiegu udrożnienia tętnicy wieńcowej, tym mniejszy fragment mięśnia sercowego ulegnie martwicy. Generalna zasada brzmi: im szybciej, tym lepiej. W języku angielskim czas ten określa się jako door-to-baloon, czyli „od drzwi (chorego) do balonika”.

Podczas angioplastyki może zostać wszczepiony również stent, czyli rodzaj sprężyny rozprężającej tętnicę i utrzymującej jej właściwy przekrój.

Możliwe jest również częściowe przywrócenie sprawności uszkodzonym miażdżycowo naczyniom krwionośnym, gdyż polepszają elastyczność ściany naczyniowej, co dodatkowo zmniejsza ryzyko tworzenia się zakrzepów krwi. Osiągnięta w ten sposób poprawa krążenia i wymiana gazowa, szczególnie w przypadku naczyń odżywczych serca (tętnice wieńcowe) przyczynia się do zmniejszenia typowych dolegliwości ze strony układu krążenia, takich jak ból zamostkowy czy duszność.

Ogólne polepszenie stanu zdrowia można uzyskać w najbardziej naturalny i nieinwazyjny sposób poprawę funkcji serca i układu krążenia. Na zakończenie należy stwierdzić, że pełna skuteczność zastosowań będzie osiągnięta przy równoczesnym kontrolowanym leczeniu farmakologicznym, właściwemu odżywianiu, aktywności ruchowej oraz eliminacji czynników ryzyka.

„Choroby układu krążenia przybierają dzisiaj rozmiary epidemii, l chociaż nikt nie zaprzecza, że stanowią one szalone zagrożenie życia, większość z nas nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że znajduje się w grupie zwiększonego ryzyka. Za przykład może posłużyć nam nadciśnienie tętnicze – choroba, która tylko w naszym kraju dotyczy około jednej trzeciej dorosłej populacji.
Oczywiście tyle osób nie chodzi do lekarza, większość z nich nie ma pojęcia, że ich ciśnienie przekracza wartości przyjęte za prawidłowe. Dlatego tak bardzo ważna jest profilaktyka – tzn. musimy nauczyć się, jak dbać o swoje zdrowie, jak poznać objawy sygnalizujące niebezpieczeństwo i kiedy zgłaszać się po fachową pomoc.

Co to znaczy „ciśnienie krwi” i kiedy możemy mówić o nadciśnieniu? Krążenie krwi, tak jak przepływ wszystkich cieczy w naczyniach, jest możliwy dzięki panującej tam różnicy ciśnień. Jej wielkość zależy od pracy serca i stanu naczyń. Aby zrozumieć, jak działa ten złożony system, należy wyobrazić sobie przepływ wody przez gumowy wąż podłączony do pompy. Sami możemy regulować ciśnienie cieczy w wężu – albo odkręcając na cały regulator zawór kranu (pompa będzie pompować wodę z większym ciśnieniem), albo jeżeli zmniejszymy średnicę węża, to ta sama iloœć płynu będzie przepychała się przez niego z dużo większą siłą, czyli ciśnienie bardzo wzrośnie.

Zwykle ciśnienie krwi wzrasta proporcjonalnie do zwiększenia siły skurczu serca, może też podnieść się w wyniku zwężenia lub utraty elastyczności tętnic (np. w czasie miażdżycy). Człowiek potrafi w sposób prawie doskonały zaadaptować się do różnych sytuacji. Ma inne ciśnienie, gdy jest narażony na stresy codziennego życia, a inne, kiedy leży zrelaksowany w łóżku. Jeżeli zmierzymy sobie ciśnienie i wynik nie będzie mieścił się w granicach normy, nie martwmy się na zapas.

Jednorazowy wynik pomiaru ciśnienia o niczym jeszcze nie świadczy, może być jedynie pierwszym sygnałem wymagającym dalszych obserwacji. Rozpoznanie nadciśnienia powinno być oparte na wynikach kilkakrotnych pomiarów.

nadmiar soli może powodować wzrost ciśnienia, trzeba więc unikać słonych produktów (przetworów, koncentratów, chrupek) i nie nadużywać solniczki przy przyrządzaniu potraw.
trzeba ograniczyć spożycie kawy, alkoholu, cukrów prostych, tłuszczów zwierzęcych i produktów bogatych w cholesterol
w zamian można objadać się warzywami, owocami rybami i drobiem.

Potężną bronią w walce z chorobami cywilizacyjnymi są odżywki, które pospieszą sercu „na ratunek”.
Zawał wymaga natychmiastowej pomocy – obowiązuje tu zasada „czas to mięsień serca”, czyli im krótszy czas do zabiegu udrożnienia tętnicy wieńcowej, tym mniejszy fragment mięśnia sercowego ulegnie martwicy. Mówi się o tak zwanej „złotej godzinie”, czyli pierwszej godzinie bólu wieńcowego. Jeśli wtedy tętnicę uda się udrożnić, skutki zawału na ogół są niewielkie.

Podstawową metodą leczenia jest angioplastyka wieńcowa, czyli udrożnienie zamkniętej tętnicy za pomocą specjalnego cewnika z balonikiem. Angioplastykę wykonuje się w znieczuleniu miejscowym; nie wymaga otwierania klatki piersiowej, instrumenty zaś wprowadza się do serca przez tętnicę udową (w okolicy pachwiny) lub tętnicy promieniowej (w okolicy nadgarstka). Podczas angioplastyki często wszczepiany jest stent, czyli rodzaj sprężyny rozprężającej tętnicę i utrzymującej jej właściwy przekrój. – Mamy najnowocześniejsze urządzenia i świetnie wyszkolonych specjalistów. Liczba ośrodków posiadających pracownię hemodynamiczną czynną przez całą dobę, siedem dni w tygodniu, w której można pomóc choremu z zawałem, jest również wystarczająca – mówi prof. Janina Stępińska, kierownik Oddziału Intensywnej Terapii Kardiologicznej i Kliniki Wad Nabytych Serca Instytutu Kardiologii w Warszawie–Aninie. Problemem wciąż pozostaje to, że pacjent jest dowożony do takiej pracowni dość późno. – Opóźnienie nie wynika ze złej pracy pogotowia ratunkowego – karetki przyjeżdżają naprawdę szybko i równie szybko dowożą chorych. Nie wynika ono również ze złej organizacji sieci szpitali – na ogół pacjenci trafiają prosto do ośrodka mającego pracownię hemodynamiczną i prosto do tej pracowni z ominięciem innych klinik. Niestety, czas, jaki choremu czy jego rodzinie zabiera podjęcie decyzji o wezwaniu pomocy, jest zbyt długi – mówi prof. Stępińska. – Nie ma to związku z wykształceniem chorych.